Re: Nowa klawiatura i barszcz czerwony (śmieszne i długie)

Autor: slawek_xl <slawek_xl_at_poczta.AS.onet.pl>
Data: Sat 07 Jul 2007 - 19:44:42 MET DST
Message-ID: <f6oje6$ccg$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Mateusz Szczyrzyca said the following on 2007-07-07 18:32:
> Witam,
>
> Nie tak dawno temu kupiłem sobie klawiaturę nową: http://tiny.pl/f67q
> Model to ART FlatX Structure AK 55FX
>
> No i narobiłem sobie małego problemu - zajadałem przy komputerze barszcz,
> klawiature jak zwykle odsuwam na czas jedzenia...
>
> Jakoże mam małe doświadczenie w czyszczeniu klawiatur, to śrubokręt do
> ręki i rozkręciłem to. Niestety ku mojemu zdziwienieniu, budowa tej
> klawiatury może mi poważnie uniemożliwić próbe jej naprawy - folia
> stykowa znajduje się w jakieś metalowej płycie wraz z klawiszami i jest
> to połączone nie śrubkami, a plastikowymi bolcami...

Muszę cię "pocieszyć", że nawet gdybyś nie karmił tej klawiatury
barszczem, to i tak w każdej chwili może odmówić posłuszeństwa.
Kilka dni temu podjąłem próbę naprawy takiej klawiatury u znajomej. Ona
barszczu nie jadła, ale niektóre klawisze momentami nie działały, za to
inne próbowały nadrabiać za tamte. Kobieta co prawda bardzo dużo pisze
ale miała to "cacko" zaledwie kilka miesięcy - gwarancję zgubiła (może i
dobrze). Co prawda nazwa inna (easy touch ET-372 EXPERT USB), jednak
"technologia" dokładnie taka sama jak opisałeś. Gorsze badziewie trudno
sobie wyobrazić. Tradycyjne klawiatury no name, za kilkanaście złotych,
są chyba lepsze. Oczywiście o naprawie takiego czegoś nie mogło być mowy!
Za mniejsze pieniądze mogłeś mieć przyzwoitą klawiaturę OEM Logitecha.

-- 
Sławek
Received on Sat Jul 7 19:45:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 07 Jul 2007 - 19:51:05 MET DST