Re: Komputer się wiesza

Autor: piotr-unia <piotr-unia_at_gazeta.pl>
Data: Tue 26 Jun 2007 - 16:29:02 MET DST
Message-ID: <1182868142.190186.202750@w5g2000hsg.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On 26 Cze, 16:20, teel <tlo...@gmail.com> wrote:
> On 26 Cze, 15:52, Tomaszek <tomas...@judeland.pl> wrote:
>
> > A udaj że Ty się na odpowiednią grupę dotyczącą Twojego systemu
> > operacyjnego. Problem jest na 90% programowy.
>
> A mnie to wygląda na problem sprzętowy. Ale najpierw sprawdź czy masz
> przynajmniej 1-2GB miejsca na dysku z windowsem (pewnie C:). Jeśli
> jest ok to sprawdź ustawienia w biosie, najlepiej załaduj fail-safe
> settings. Wyciągnij z kompa wszystkie zbędne elementy, typu sieciówka,
> dźwiękówka, karta tv itd, zostaw tylko grafikę. Jeśli nadal nie będzie
> działać to zrób sobie memtesta, najlepiej ściągnij płytkę z Ubuntu
> (inne dystrybucje też pewnie to mają), zabootuj z płytki i włącz
> MemTest, zrób mu przynajmniej tak z godzinę testu. Jak już będziesz
> miał tą płytkę z Ubuntu to możesz sobie go odpalić i sprawdzić jak
> chodzi, ale LiveCD nie pracują raczej z zawrotną prędkością, bo ciągle
> doczytują z CD, uruchamiają się też raczej długawo.
>
> Zdrówka
> teel

Kurna, czuję że zginę z ubuntu, nigdy się nim nie bawiłem. Jestem
raczej skłonny przeinstalować windowsa i wrócić do Norton IS. Całość
mi hulała w tej samej konfiguracji sprzętowej blisko dwa lata - do
czasu aż coś się wdarło do wnętrza (cokolwiek przeterminowany Norton)
i jedynym sposobem była reinstalacja.
Received on Tue Jun 26 16:30:05 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 26 Jun 2007 - 16:51:18 MET DST