On 24 Cze, 10:15, "MC" <m...@go2.pl> wrote:
> Istnieje taka opinia, e skaner powinien móc zarejestrowa wszystkie detale
> znajduj ce si na oryginale. Czyli musi mie wy sz g sto optyczn od tej,
> jak jest w stanie zapisa no nik z którego si skanuje. Przyj o si , e
> dla slajdów to 4D (chocia ostatnio mówi sie o 3,5D) i tak g sto powinien
> mie skaner. A e s to urz dzenia drogie, to najtaniej by oby komu zleci .
To wszystko teoria, ktora prowadzi w realnym swiecie do absurdu. Jesli
tak, to skaner powinien miec >= 30 milionow dpi, bo tak przyjmuje sie,
ze ma obraz slajdu/negatywu maloobrazkowego.
Real jest taki, ze skanowanie filmu winno byc dostosowane do:
1 - wybranego powiekszenia czesci obrazu,
2 - koncowego rozmianu zdjecia, jakie chcemy wydrukowac.
Jesli przyjmiemy wymiar klatki 2,5x3,5 cm oraz wybranie 1/2 obszaru
klatki (czyli zmniejszenie de facto klatki o polowe, tak na wszelki
wypadek jak to przy powiekszeniach), a rozmiar koncowy zdjecia 10x15
cm w rozdzielczosci 300 dpi, to nalezy przyjac rozdzielczosc
skanowania klatki filmu >= 2400 dpi.
Ale jesli chcemy miec obraz CALEJ klatki na zdjeciu o wielkosci
A-4/300 dpi - 2500 dpi, czyli prawie tyle samo.
PS: ale ten temat to wlasciwie sie nadaje na
http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/topics
J.
Received on Sun Jun 24 12:45:06 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 24 Jun 2007 - 12:51:10 MET DST