mastik pisze:
> Zapewne źle wyraziłem się, pisząc kaseta miałem na myśli tę metalową półeczkę
> przymocowaną do obudowy, do której dokręca się dyski. Artukuł przeczytałem i
No to nie jest źle.
> dzięki za odpowiedzi, sprawdzę po powrocie do domu. Zastanawia mnie tylko
> czemu po zmianie przegrzewające go się zasilacza wszystko chodziło dobrze
> przez jakieś pół roku. Może wtedy akurat winą był zasilacz a teraz coś innego.
Wiesz, bardzo często jest tak, że najpierw to sam marny
zasilacz sprawia kłopoty, destabilizując komputer, po czym,
po wymianie, już "zza grobu", kontynuuje poniekąd szkodzenie.
Po prostu kondensatory nie wytrzymują marnego zasilania i
wyższej temperatury pracy i zaczyna je szlag trafiać, a wy-
miana zasilacza na tym stopniu zaawansowania tylko minimalnie
spowalnia go -- kilka miesięcy i kondensatory siadają. Dlatego
polecam najpierw zerknąć właśnie na nie (co nie znaczy, że
innych rzeczy też nie należy posprawdzać).
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Wed Jun 13 15:35:10 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 13 Jun 2007 - 15:51:09 MET DST