Re: 8RDA+ padla - lokalizacja usterki - pytanie do ekspertow

Autor: Krzysztof Kucharski <szpunk.beztego_at_friko6.onet.pl>
Data: Thu 31 May 2007 - 13:38:51 MET DST
Message-ID: <f3mc5l$kt3$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Shaman" <shaman@nospam.pl> napisał w wiadomości
news:f3maqm$kju$1@news.telbank.pl...

Witam

[...]
> w nie tak dawnym wątku o lutowaniu płyty wyczytałem też, że przy pracy z
> lutownicą transformatorową (ja np. takową posiadam) nie powinno sie jej
> włączać lub wyłączać w momencie, gdy grot ma styk z płytą.. nie
wiedziałem
> tego wcześniej i na szczęście niczego nie spaliłem (może więc to bujda a
> może po prostu miałem szczęście)
[...]

Przy obecnym łatwym dostępie do nowoczesnych, małogabarytowych lutownic
używanie "transformatorówki" to swego rodzaju perwersja ;-). Acz, tu muszę
się przyznać, sam bardzo często sięgam po takie rozwiązanie. Z
zastrzeżeniem, że czynię to wyłącznie w odniesieniu do włąsnego sprzętu
elektronicznego / PeCetologicznego. Wszelkie czynności w sprzęcie
powierzonym wykonuję zgodnie z "zasadmi sztuki". Bo tak ;-)
Transformatorówka jest o tyle niebezpieczna, że łatwo w niej o
zaiskrzenie - czy to w obrębie samego grota, czy to po stronie pierwotnej.
W efekcie może wyindukować się jakiś impuls napięciowy, łatwo ubijający
mniej odporne układy.
Jako ciekawostkę podam, że podzespoły obecnie stosowane w konstrukcjach
elektronicznych cechują się znacznie większą odpornością na przepięcia czy
ładunki elektrostatyczne od swych poprzedników sprzed kilkunastu lat.
Co nie znaczy, że można bezkarnie grzebać w PeCecie, będąc ubranym w
"plastikową" odzież ;-)

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski
Received on Thu May 31 13:40:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 31 May 2007 - 13:51:20 MET DST