Re: Chieftec HPC-360-302 DF - kaput... :-(

Autor: Mikolaj Tutak <mtutak(a)nixz*net_at_send.no.spam>
Data: Wed 30 May 2007 - 00:22:53 MET DST
Message-ID: <f3i95c$l6c$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Lukasz Sczygiel wrote:

> Tez kupilem kiedys takiego. myslalem se "o fajnie dobry drogi zasilacz
> to mi sie juz nie spali tak jak ten tani."
> Spalil sie po 2,5 roku. Tak sam. bez pomocy. Nie wzial towarzystwa.

No te Chiefteci (a wlasciwie to sa Sirteci) sa marne... zasilacz jednak nie
powinien kapitulowac po 2-3 latach tym bardziej ze ciezko u mnie nie miał...
mam wrażenie iż FSP są jakieś lepsze...

> Wlasnie dlatego kazdy frozszy zasilacz jest lepszy od taniego. Jak sie
> pali to sam bez towarzystwa.

No fakt, to bylo bardzo miłe z jego strony... spalił sie sam... nie przecze
zacna cecha u zasilacza. Kiedys zajmowalem sie kilkoma komputerami i
zasilacze "Codegen like" mialy ta (nie)mila ceche iż odchodziły razem z
całym komputerem. Sprawne po awarii zostawaly blachy obudowy, flop i CPU ;-)

> Wniosek: Kupowac "cos" ze srodkowej polki. Nie tanie nie drogie. I tak
> sie spali czy tanie czy drogie ale tanie pociagnie ze soba towarzystwo
> a drogie jest drogie.

No wlasnie chce cos wybrac srednio drogiego tak do <250zł, 350-400W i jak
najcichszego (12cm wolnoobrotowy wiatrak). Tego HECa zostawie sobie
awaryjnie i do serwisowania innych kompów. Choć na razie zlego slowa nie
moge powiedzieć...

-- 
pozdrawiam
      Mikolaj
Received on Wed May 30 00:25:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 30 May 2007 - 00:51:17 MET DST