Re: Problem z uruchomieniem komputera

Autor: neelix <aneelix_at_wp.pl>
Data: Fri 18 May 2007 - 11:12:03 MET DST
Message-ID: <f2jqrr$akb$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "HawkEye" <HawkEye_WYTNIJ_TO_@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f2icce$crd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości
> news:f2h7cc$ll8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> >> > Problem ten polega na tym, iż po włączeniu przycisku na obudowie
> > komputer
> >> > nie uruchamia się. Nalezy wyłączyć włącznik znajdujący się przy
> > zasilaczu
> >> > Odczekać kilka minut włączyć i odpalenie następuje bez problemu. Jak
> >> > myślicie, w czym może tkwic problem? Niebardzo mam możliwość
> >> > sprawdzenia
> >> > zasilacza i płyty głównej na innym sprzęcie
> >>
> >> Wymien baterie na plycie glownej i powinno pomoc. Tez mialem identyczny
> >> objaw i po wymianie baterii problem zniknal.
> >
> > A u mnie tak bywa, że po nocnym odcięciu zasilania zwłaszcza jak jest
> > chłodniej też się nie włącza. Niby chodzi, a monitor nie wychodzi ze
stanu
> > s-by. Przytrzymuję wtedy niestabilny przycisk włączania tak, żeby komp
się
> > wyłączył, naciskam ponownie i już zaskakuje.
> >
> > neelix
> >
> To mozliwe, ze tez trzeba wymienic baterie na plycie, lub cos na plycie
jest
> juz skopane... Czasem tez zasilacz, zwlaszcza ten kiepski potrafi robic
> problemy, bo nalezy pamietac, ze przy wlaczaniu jest duzy skok napiecia i
> dopiero po pewnym czasie sie to wszystko stabilizuje, tak wiec sprobuj
> podmienic najpierw baterie, a jesli to nie pomoze to sprobuj z innym
> zasilaczem, bo ten standardowy moze sie nie wyrabiac i pewnie musza sie w
> nim kondensatory naladowac, by wytrzymac pozniej szok pradowy... Stad
pewnie
> te objawy.

Standardowy wywaliłem na początku modernizacji( 3 lata temu). Założyłem
Modcoma mocy 350W.

> Ostatecznie przychodzi mi do glowy jeszcze uwalony BIOS-sprobuj wgrac
> najnowszy, moze to pomoze.

Pewną wskazówką jest to, że figle płata jak jest chłodniej więc rzeczywiście
być może jakiś elektrolit.

> nic niepokojacego na niej nie bylo widac. Poszukalem na google i tam
wlasnie
> ktos mial podobny objaw. Zmienilem baterie (koszt 20zl u zegarmistrza) i
jak
> reka odjal :) Plyta do dzis elegancko wlacza sie po zaniku zasilania.

Bateria też ma ponad 3 lata - tyle co płyta. Być może i ona reaguje na
temperaturę.

> Aktualnie ten komp robi za serwer (procek to Barton 2500+). Chodzi non
stop
> od kilku mies i jak na razie to sie wrecz nudzi ;)

U mnie też Barton 2500. Przyjrzę się tej baterii, bo 3 lata to nie tak dużo,
ale i nie tak mało. Ewentualnie wymienić jakiś elektrolit w zasilaczu.
Dzięki.

--
Pozdrawiam
neelix
Received on Fri May 18 11:15:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 18 May 2007 - 11:51:12 MET DST