Re: Wentylatory wolnoobrotowe

Autor: PAndy <pandrw_cutthis__at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 31 Jan 2007 - 14:10:54 MET
Message-ID: <epq4f6$jfg$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

"PaRaGaS" <look@my.sig> wrote in message
news:epom0m$nvi$1@inews.gazeta.pl...
> Więc tak, kupiłem w końcu zasilacz Be Quiet! Dark Power Pro wersję
> 430W.
> Jest dość cichy, a ilość kabli, złączek i przejściówek zmusiła mnie do
> lektury instrukcji. O napięciach się nie wypowiem, bo nie mam czym
> zmierzyć, ale z profesjonalnych testów wychodzi, że jest cholernie
> dobrze. No, ale nie o tym miałem.
> Zasilacz ma własny kontroler obrotów, i trzy złącza dla wentylatorów.
> Podpiąłem do niego dwa Coolermastery jakie miałem w obudowie
> (fabrycznie montowane w modelu Centurion 5), jeden 80mm z przodu,
> drugi 120mm z tyłu. Zasilacz podaje im niskie napięcie, kręcą się na
> naprawdę małych obrotach. Cyrkulacja powietrza w obudowie jest, a
> wentylatorów praktycznie nie słychać. Wszyscy są zadowoleni.
> Niestety zauważyłem problem. Najwyraźniej napięcie jest zbyt niskie,
> żeby uruchomić wentylator 120mm. Owszem, po włączeniu do prądu wirnik
> drgnie, ale nie zacznie się kręcić. Trzeba popchnąć palcem. Czy da się
> coś na to poradzić? Może jakoś nasmarować łożyska? Czy powinienem go
> raczej wymienić?

bo regulcja napiecia to zly pomysl na sterowanie silnikow... kontroler
powinien miec zaimplementowane PWM
Received on Wed Jan 31 14:10:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 31 Jan 2007 - 14:51:36 MET