Re: Acer TM 2423 - może ktoś pomoże

Autor: Rafał Łukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Wed 31 Jan 2007 - 05:14:28 MET
Message-ID: <epp536$2kc$1@news.lukawski.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Slawek wrote:
> Peper napisał(a):
>
>> I to właśnie podpada pod UOKiK w paragrafie "klauzule zabronione",
>> oczywiście korzystając z GP godzimy sie na ich warunki ale nie ma
>> prawnej możliwości, żeby w pierwszym roku sprzedawca uchylił sie od
>> odpowiedzialności nawet jak mamy na piśmie informację że towaru
>> dotyczy wyłącznie GP. Z tego co mówiła miła pani z UOKiK, klauzule
>> zabronione maja taki plus, że nawet jak świadomie podpiszemy
>> sprzedawcy, że się na coś zgadzamy to taki dokument jest bez wartości.
>
> Wiesz, prawdę mówiąc to ja mam i tak wątpliwości co do tego GP. Taka

Jest dokładnie jak pisze Peper, ustawy są nadrzędne w stosunku do
świstków jakie dają sprzedawcy, będąc konsumentem możesz to podpisać, a
i tak nie będzie miało mocy prawnej ze względu na przepis nadrzędny
(sprzedawca jest zobowiązany do posprzedażowej obsługi klienta)

Mozna to traktować jako straszak na klientów, niech kupują i sami się
martwią co dalej, albo też informacje dot. zbycia poza sprzedażą
konsumencką (powinno to jednak być zaznaczone)

> informacja widnieje na stronie komputronika. Ja kupowałem w sklepie i
> przecież nie musiałem wchodzić na stronę i to akurat zobaczyć. Jeśli
> chodzi o dokumenty ze strony sklepu to mam po prostu fakturę zakupy i
> tyle. Tak więc faktycznie nie ma tu jakiejś szczególnej umowy i chyba to
> jest normalny zakup na który mam dowód, że pochodzi z takiego a takiego
> sklepu i tyle. Towar na pewno nie jest zgodny z opisem i przeznaczeniem
> bo jaki normalny laptop, przy normalnym użytkowaniu psuje się konkretnie
> dwa razy w ciągu 5 miesięcy?
> Muszę tylko sprawdzić (niestety prawnikiem nie jestem:( ) jak to jest z
> tym zwrotem towaru albo wymianą na nowy. Muszą, nie muszą? Po prostu nie
> mam czasu na jałowe gadki z sprzedawcą w sklepie i chcę pójśc uzbrojony
> w konkretne żądanie poparte konkretnymi przepisami z wyznaczonym
> konkretnym terminem:)

Na 100% nie wiem jak to jest z tą wymianą, choć mamy jednego grupowicza,
który twierdzi, że praktycznie zawsze masz prawo wymienić na nowy ;)

Mała sugestia w przypadku takich rozmów - jeżeli sprzedawca odmówi
przyjęcia sprzętu do serwisu, niech da Ci informacje na piśmie z
pieczątką i imiennym podpisem. (Nie zaszkodzi zabrać dyktafonu ;) )
Utopią się we własnym bagienku.

> Jedno jest pewne, że do serwisu tego badziewnego
> Acera nie odeślę bo znów go wsiąknie na miesiąc. I to jeszcze na miesiąc
> biorąc pod uwagę fakt, że z 3 razy w tygodniu dzwoniłem do nich i ich
> poganiałem i maltretowałem kierownika tego serwisu. Ale co tam miesiąc:)
> Jeden z kolegów tu na grupie o ile się nie mylę pisał o 3 miesiącach

Serwis Acera (niezależnie od firmy, która go prowadzi) jest słynny od
lat. W pismach dla dealerów wspominano często o problemach z tym
związanych, któryś z klientów dostał nowego notebooka za to, że zbyt
długo czekał i ponosił straty. Tylko dlatego, że zrobił odpowiednie
zamieszanie wokół sprawy. Spółka Acer Polska ze względu na masówke nie
będzie się przejmować pojedynczymi klientami, jednak gdy w grę wejdzie
upublicznienie informacji, pogorszenie wizerunku - od razu zmieniają ton.

Korespondencje warto zachowywać, rozmowy nagrywać itp.

pozdrawiam i powodzenia

-- 
Rafał Łukawski
http://rafal.lukawski.pl/
Received on Wed Jan 31 05:15:07 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 31 Jan 2007 - 05:51:29 MET