Re: Acer TM 2423 - może ktoś pomoże

Autor: Slawek <grupy_at_vp.pl>
Data: Wed 31 Jan 2007 - 04:27:50 MET
Message-ID: <epp2ie$pdd$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Peper napisał(a):

> I to właśnie podpada pod UOKiK w paragrafie "klauzule zabronione",
> oczywiście korzystając z GP godzimy sie na ich warunki ale nie ma
> prawnej możliwości, żeby w pierwszym roku sprzedawca uchylił sie od
> odpowiedzialności nawet jak mamy na piśmie informację że towaru dotyczy
> wyłącznie GP. Z tego co mówiła miła pani z UOKiK, klauzule zabronione
> maja taki plus, że nawet jak świadomie podpiszemy sprzedawcy, że się na
> coś zgadzamy to taki dokument jest bez wartości.

Wiesz, prawdę mówiąc to ja mam i tak wątpliwości co do tego GP. Taka
informacja widnieje na stronie komputronika. Ja kupowałem w sklepie i
przecież nie musiałem wchodzić na stronę i to akurat zobaczyć. Jeśli
chodzi o dokumenty ze strony sklepu to mam po prostu fakturę zakupy i
tyle. Tak więc faktycznie nie ma tu jakiejś szczególnej umowy i chyba to
jest normalny zakup na który mam dowód, że pochodzi z takiego a takiego
sklepu i tyle. Towar na pewno nie jest zgodny z opisem i przeznaczeniem
bo jaki normalny laptop, przy normalnym użytkowaniu psuje się konkretnie
dwa razy w ciągu 5 miesięcy?
Muszę tylko sprawdzić (niestety prawnikiem nie jestem:( ) jak to jest z
tym zwrotem towaru albo wymianą na nowy. Muszą, nie muszą? Po prostu nie
mam czasu na jałowe gadki z sprzedawcą w sklepie i chcę pójśc uzbrojony
w konkretne żądanie poparte konkretnymi przepisami z wyznaczonym
konkretnym terminem:) Jedno jest pewne, że do serwisu tego badziewnego
Acera nie odeślę bo znów go wsiąknie na miesiąc. I to jeszcze na miesiąc
biorąc pod uwagę fakt, że z 3 razy w tygodniu dzwoniłem do nich i ich
poganiałem i maltretowałem kierownika tego serwisu. Ale co tam miesiąc:)
Jeden z kolegów tu na grupie o ile się nie mylę pisał o 3 miesiącach
gnicia sprzętu w serwisie acera. Przecież to regularny skandal, a
zwłaszcza jak sie weźmie pod uwagę specyfikę sprzętu który starzeje się
w tempie jak mało co.
A, że można serwis inaczej prowadzić (tak przyokazji dla kontrastu
wspomnę) to najlepszy dowód jak mi palmtop mio550 zdechł. Odesłałem, i w
tydzień miałem z powrotem, bez marudzenia, ze coś może jednak działa
tylko mi się wydaje, ze nie działa jak to było u Acera i do kolesi z
firmy Orico o ile pamięć mnie nie myli żadnych zastrzeżeń mieć nie mogę.
Czyli się da. Reasumując Acer po prostu bezczelni drwi z klientów. Drwi
sprzedając towar o tak niskiej jakości i drwi po raz drugi przyjmując go
do serwisu i mając głeboko gdzieś, że może sobie tego notebooka ktoś nie
kupił wyłącznie do zabawy a jest mu po prostu potrzebny do pracy.
Jej, ale się rozpisałem:) Sorka ale mnie krew zalewa na takich oszustów.

pozdro
Sławek
Received on Wed Jan 31 04:30:10 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 31 Jan 2007 - 04:51:39 MET