Re: Dysk SATA na płytę bez SATA?

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Sun 21 Jan 2007 - 15:39:05 MET
Message-ID: <47uvoe.62i.ln@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

"Michal Bien" <mbien@uw.edu.pl.invalid> wrote in message
news:Xns98BFF436A46mbien@127.0.0.1...
> Michal Kawecki <kkwinto@o2.px> wrote:
>
>> Rzecz w tym, że ja bym już na Twojej Barracudzie systemu nie stawiał.
>> Jest zbyt wolny,
>
> Wiesz postawilem swieze win2k na samym poczatku nowego Samsunga
> SP2504C 250GB i pierwsze wrazenie - system startuje zauwazalnie
> szybciej.
> Ale to tylko po postawieniu golego win2k z SP4. Po doinstalowaniu
> rollupu,
> hotfixow, zaciagnieciu poprawek z WU, dodaniu firewalla i AV (NOD32
> wiec
> szybszego nie ma) + kilku stale uzywanych programow do startu (ATI
> Tool,
> RMClock, DTemp, Miranda itp), poinstalowaniu czesci softu tak jak
> lubie
> (nie startujacego automatycznie, ale pchajacego swoje biblioteki do
> katalogow systemowych a dane do rejestru) juz nie widze praktycznie
> zadnej
> roznicy w szybkosci startu miedzy tym nowym samsungiem 250 GB a
> barracuda
> 4, mimo ze wykres wyglada tak (24 kB):
> http://mbien5.webpark.pl/HDD.png

Szczerze mówiąc to przy porównywaniu dysków czas startu systemu byłby
ostatnim parametrem, na który zwracałbym uwagę :-). Raz, że system
restartuję nie częściej niż co tydzień, dwa iż zbyt wiele czynników ma
na czas startu, wpływ. Obecne dyski są niezaprzeczalnie szybsze od
starych Barracud IV, i to się czuje przy jakimkolwiek kopiowaniu i
otwieraniu plików.

> Zwroc prosze uwagem, ze mimo wyraznie wyzszych transferow jeden z
> kluczowych parametrow dla odczytu duzej ilosci malych plikow (jak przy
> starcie OSa) czyli czas dostepu dla obu dyskow jest bardo podobny -
> przy
> tej technologii i 7200 RPM ciezko to przeskoczyc bez narazania na
> szwank
> glowicy, a dyski flash o duzych pojemnosciach czy chocby hybrydowe to
> piesn przyszlosci.

Duże dyski flash już są w sprzedaży, a za dwa-trzy lata powinny być
równie powszechne jak dzisiejsze dyski twarde. Zwłaszcza w notebookach.

> Dodatkowo przy starcie systemu przez dosc dlugi czas
> dysk i tak sie w duzej czesci nudzi czekajac na urzadzenia itp. - co
> prawda
> microsoftowego BootVisa nigdy nie udalo mi sie odpalic (chyba wymaga
> XP),
> ale sadzac po analogiach z wykresu bootchartd na tej samej maszynce to
> i tak dysk prawie nigdy nie osiaga w czasie bootowania pelnej
> przepustowosci, wrecz jest ona minimalna przez prawie cala aktywnosc
> dysku.
> Polecam chocby
> http://linux.prinas.si/galerija/displayimage.php?pos=-386
> - z win32 jest zapewne podobnie, wiec liczy sie przede wszystkim czas
> dostepu. Tak wiec ta roznice moze zauwazy sie ze stoperem w reku,
> normalnie ciezko ja wychwycic przy tych dwu dyskach mimo sporej
> roznicy
> w maksymalnej przepustowosci.

No tak, w ten sposób możemy sobie gawędzić jeszcze długo, a prawda jest
taka że dysk jest elementem który w największym stopniu spowalnia system
i dlatego nawet niewielkie jego przyspieszenie może odblokować jego
przyduszone możliwości. Niedawno w paru stacjach roboczych na Celeronach
500 powymieniałem stare dyski Seagate 6-20 MB na nienajnowsze przecież
Samsungi 40-80 GB i efekt był po prostu piorunujący... I tak samo będzie
za dwa-trzy lata, kiedy w sprzedaży będą wreszcie płyty główne i dyski
potrafiące w pełni wykorzystać możliwości interfejsu SATA II (a kto wie,
czy nie wejdzie do tego czasu obiecywany SATA III). Kto wówczas będzie
się jeszcze oglądał za starymi i powolnymi dyskami ograniczonymi
niedoskonałościami swej budowy do 70 MB/s... :-)

>> no i kończy się jego żywot od strony mechaniki.
>
> Nie bylbym taki pewnien - lozyska hydrodynamiczne stosowane juz
> w Barracudzie 4 maja wyraznie wieksza trwalosc niz typowe mechaniczne,
> a trwalosc dyskow gwarantowana przez producenta (chyba ze ma sie pecha
> to moze zepsuc sie i pierwszego dnia) to typowo 5 lat, ale 5 lat
> PRACY.
> Ta Barracuda wg SMART ma przepracowane dopiero ~1,5 roku.
> No i ja generalnie dbam o dyski - jeszcze zaden mi nie padl przez te
> ~17 lat, najstarszego WDka 40 MB sprzedalem daaaawno temu, ale kolejny
> Maxtor 80MB 7080AT z gigantycznym buforem cache 18kb dzialal mi
> jeszcze
> ~miesiac temu, do czasu gdy nie wpadlem na genialny pomysl ze mi i tak
> nie
> bedzie potrzebny to go sobie rozbiore i poprzygladam sie wnetrzu, jak
> sie
> okazalo przydalbymi sie teraz jako maly HDD do wystartowania i
> uspienia.
> oraz wystawienia na ekstremalne warunki temperaturowe na strychu, wiec
> jakby padl to by mi nie bylo szkoda.

Cóż, krzywa statystyk awarii jest bezlistosna i powyżej 3 roku pracy
napędu pnie się ostro do góry. Zwłaszcza gdy dysk jest często włączany i
wyłączany. Zauważ też, że dysk systemowy jest traktowany jako nośnik
strategiczny. Jeśli ktoś świadomie decyduje się postawić swój system na
kilkuletnim dysku, to albo regularnie robi backupy, albo nie trzyma na
nim nic co by się nie dało odtworzyć, albo jest mocno ograniczony
finansowo.

[...]
>> Michale, NCQ daje może dwa-trzy procent więcej, a i to zależne jest
>> od implementacji.
>
> Dlatego pisalem ze niewielki. Liczylem bardziej na zmniejszenie
> tluczenia sie glowicami dzieki NCQ , ale widze ze ten SP2504C o dziwo
> tlucze sie bardziej od poprzedniego SP1213N. Najwyzej ustawie sobie go
> pozniej na nizszy prog AAC by to zminimalizowac, bo sam silnik NIDECa
> jest cichutki.

W tych dyskach nic to nie da, już kiedyś sprawdzałem.

-- 
M.   [MS-MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/ 
Received on Sun Jan 21 15:50:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 21 Jan 2007 - 15:51:20 MET