Re: Trwałość danych na HDD

Autor: Atlantis <marekw1986NOSPAM_at_wp.pl>
Data: Mon 15 Jan 2007 - 17:25:16 MET
Message-ID: <eog9rn$hh4$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Vituniu napisał(a):

> Ja bym jednak wypalal na dobrych plytach DVD.
> Za dwa lata przekopiowal na nowe...
> Za kolejne dwa - pewnie juz na BlueRay'a albo inne HDDVD,
> Za kolejne dwa lata...

Dwa lata to może przesada - ja w każdym razie uniknąłem masowego
przegrywania wszystkiego z CD na DVD po zakupie nagrywarki. A potem
pojawiały się w szkole, wśród znajomych czy na listach dyskusyjnych
takie teksty: "Nie chcesz może czegoś tam na CD? Skopiowałem na DVD i
już mi nie potrzebne". Jednak gdy za jakieś 1,5 - 2 lata wejdą do
sklepów tanie nagrywarki BD/HD DVD, gdy już ukształtują się wszystkie
standardy - wtedy zrobię to z całą pewnością. ;) Każda ważniejsza płyta,
która będzie czytelna (a z reguły te nagrane na dobrych nośnikach
powinny być - mam płyty mające około 10 lat i pięknie się czytają)
zostanie wrzucona na nośnik nowej generacji, który przecież miejsca
sporo nie zajmuje. Oczywiście - zaraz pojawią się opinie, że większa
gęstość zapisu to większe ryzyko utraty danych. Jakoś tak samo
panikowali przy przejściu z CD na DVD, a w praktyce dane na DVD okazały
się u mnie bezpieczniejsze. Dlaczego, to już pisałem. ;)
Jestem ciekaw, dlaczego Ci siejący panikę mnie używają kilku dysków 40
GB zamiast jednego 300 GB, aby mieć większą pewność. :)

DVD jednak zostawię - mimo wszystko to będzie standard jeszcze przez
długie lata i nie widzę potrzeby panicznego przerzucania wszystkiego, a
pojemność DVD jest całkiem duża.

Komuś może się wydawać, że to bez sensu tak co chwilę zmieniać nośnik
itp., ale niech przypomni sobie dyskietki - chyba nikt dzisiaj już ich
nie stosuje na co dzień i co ważniejsze dane już przerzucił na jakiś
nowszy nośnik. Tak to wygląda zwyczajnie, technologie się zmieniają. Mam
tylko nadzieję, że w końcu wymyślą jakiś jeden naprawdę trwały nośnik
"na wieki". :) Chociaż moim zdaniem płyty też takie delikatne nie są -
oczywiście, można trafić na walnięty egzemplarz, mieć pecha itp. Jednak
przecież już niedługo wychodzi Verbatim Archiwal Grade zaprojektowany z
myślą o długotrwałym trzymaniu ważnych danych - rodzinnych zdjęć,
ważnych dokumentów itp.

> A w medzyczasie jeszcze jakas konwersja danych,
> bo przeciez za 20 lat swiat o dzisiejszych kodekach
> moze zapomniec...

To nie będzie żaden problem. Za 20 lat będą takie procki, które będą
mogły bez problemu emulować cokolwiek, Fear ruszy na max detalach w
jakimś emulatorku jak dzisiaj atarynkowy River Ride. :) To samo z
wszystkimi kodekami.
A poza tym... Zwyczajnie nie sądzę, żeby na normalnych rozmiarów
telewizorach potrzebna była komuś lepsza jakość niż to, co oferuje DVD
lub xVid. Co jak co, ale nie sądzę, żeby aż tak pięknie było na świecie
za 20 lat, żeby ubogiego "proletariusza" stać było na LCD 40 z jego
wypłaty'. :) Zresztą... HD DVD/BD to już taka jakość, że nie wyobrażam
sobie co mogłoby być dalej. Nie widzę dalszego sensu zwiększania
rozdzielczości - po co komuś w domu materiał w jakości do wyświetlania
na ogromnym telebimie? ;) Dalej będzie to mogło iść co najwyżej w
kierunku wydawania całych seriali na jednej płycie. ;)
Oczywiście mówię o filmach, muzyce i zdjęciach. Bo kto wie co przemysł
rozrywkowy nam jeszcze zafunduje? Rozwój rzeczywistości wirtualnej?
Holografia? ;)

>> Czy warto takie dane na HDD odświeżać, tzn. np. raz na rok
>> skasowac i nagrac ponownie?
>
> Czy ja wiem.... Za 10 lat moze sie okazac, ze nie masz
> jak tego dysku podlaczyc, bo sie standardy pozmienialy... ;)
>
> Pozdrawiam,
> Vituniu.
>

-- 
# Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
# "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
# /George Orwell - Rok 1984/
Received on Mon Jan 15 17:25:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 15 Jan 2007 - 17:51:18 MET