** JoteR wrote:
>> Myślisz, że w ogóle przeczyta co jej się wyświetla? Wolne żarty.
> No pewnie, że przeczyta. Ale czy zrozumie i wykona, to już jej rzecz.
Jasne. :)
>> Widzisz, kiedyś:
> ... kiedyś z orginalnych nośników dało się zainstalować system, teraz
> nie.
Teraz też się da, wystarczy że mają zintegrowane sterowniki.
> Teraz orginalną płytkę z XP można sobie powiesić na ścianie.
Bzdura.
> Teraz są partycje recovery, z których *można* wygenerować płytkę
> "instalacyjną" dedykowaną dla tego konkretnie komputera, albo *można*
> wykonać owe przywracanie wprost z partycji recovery.
O ile np. dysk nie padł.
> Kwestia przeczytania instrukcji,
Tobie ciężko pojąć, że nikt nie chce czytać instrukcji? Dziunia po to
płaci kilka tys. za komputer, aby nie musiała czytać instrukcji i
innych takich.
> tak samo jak przy nowej pralce (pierwsze pranie bez "wsadu")
Y?
> czy nowej komórce (formowanie baterii).
Nie te czasy.
> *Może* też tego nie wykonać, bo szkoda 20-tu minut a i 3,50 też
> piechotą nie chodzi. Ma wolny wybór. *Może* też paść dysk i owa
> przysłowiowa "dziunia" zostanie bez niczego, ale skoro *nie chciała*
> się zabezpieczyć...
Mogła po prostu o tym nie wiedzieć. Nic dziwnego.
> Reasumując - żeby nie było nieporozumień, bo widzę że dyskutujemy o
> d... Dziuni - osobiście uważam, że takie płytki recovery powinny być
> w zestawie.
No i właśnie.
> Natomiast orginalna płytka z XP made by Microsoft niekoniecznie,
> aczkolwiek stanowiłaby miły dodatek. W ramki i na ścianę.
Chyba każdy podczas tej dyskusji już się domyślił, że chodzi po prostu
o płytę (jakąkolwiek), z której da się zainstalować ponownie system,
czy ma ona hologram czy inne cudo czy napis IBM to nie jest istotne.
Poza tym nikt nie mówił o płycie XP made by Microsoft, więc nie mam
pojęcia skąd Ci się to wzięło.
-- + ' .-. . . http://kosmosik.net/ * ) ) * . . '-' . kKReceived on Sun Jan 14 22:35:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 14 Jan 2007 - 22:51:13 MET