"Michal Bien" <mbien@uw.edu.pl.invalid> wrote in message
news:Xns98AF8760E5391mbien@127.0.0.1...
> Paweł Kulesza <rokikulesza@nospam.wp.pl> wrote:
>
> Ale duzo gorsze. IMHO odpusc sobie wszystkie HP z L na koncu (HP1100
> to nastepca HP5L/6L) - te drukarki sa slabe mechanicznie i jesli chodzi o
> parametry, tak ze kupowanie zwlaszcza uzywanych jest mocno ryzykowne.
> Opinie drukarek nie do zajezdzenia (o ile sie o nie dba oczywiscie) HP
> wyrobil sobie na duzych laserach, a nie takich zabawkach zastopionych
> obecnie przez nieudane HP1010/20.
[...]
Od wielu, wielu lat tłukę kilka drukarek HP 1100 w firmie. Znajome firmy
(kilkanaście) też korzystają z tego modelu. Nikomu z nas jeszcze ten sprzęt
nie padł, poza separatorem, którego wymiana kiedyś była darmowa a obecnie
kosztuje 8 zł plus koszty przesyłki z Allegro. Ani myślę jej wymieniać na
inny model, choć oferowano nam już różne wynalazki, w tym HP. W swoim biurze
z kolei trzeci rok już intensywnie eksploatuję najtańszy model HP 1000, ten
ze sterownikami GDI (który mimo to potrafi drukować spod DOS-a), i o dziwo
poza wymianą kasety raz w miesiącu nic się w niej jeszcze nie zepsuło. Mogę
więc śmiało założyć, że ktoś kto kupi ją do domu będzie jej używał aż się
rozsypie ze starości. A zresztą, jaki jest sens rozprawiania o trwałości
sprzętu za 200 zł? Przecież to są śmieszne pieniądze. Naprawa takiej
drukarki też najczęściej wiele nie kosztuje, taka folia do grzałki to koszt
70 zł z VAT-em, pada raz na kilka lat, a wymienić ją można samemu. Reszta
elementów jest praktycznie nie do zdarcia, no może poza panewkami wałka i
grzałką. Ale jak grzałka padnie to już lepiej kupić drugą drukarkę za te
śmieszne 200 zł......
-- M. [MS-MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/Received on Fri Jan 5 14:10:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 05 Jan 2007 - 14:51:06 MET