Użytkownik "Marcin Kocur" napisał w wiadomości
> Witam świątecznie!
>
> Dzisiaj mój tata stwierdził, że wygodnie byłoby do naszego stacjonarnego
> odtwarzacza podłączyć dysk twardy. Ja na to, że to owszem jest możliwe,
> tylko odtwarzacz musiałby mieć gniazdo USB, a są już takie. Oczywiście
> potrzebna by też była kieszeń, a to kosztuje. On na to wymyślił, żeby
> położyć kabel USB do komputera. Pomysł sam w sobie trochę śmieszny, bo
> komputer musiałby cały czas chodzić, ale w sumie zastanowiłem się
> chwilę... jak sądzicie, dałoby się jakoś przekonać stacjonarny
> odtwarzacz, że widzi dysk, a nie komputer?
Trzeba by było uzyk kabla USB LINK , ale komputer wymagał by sterownikow
zeby jakosc rozpoznac odtwarzacz.
> I druga sprawa. Spotkałem się z informacją, że kieszenie USB posiadają 2
> kabelki do USB, bo 1 port nie uciągnie tego dysku (albo 1 portem leci
> zasilanie, a drugim dane, nie wiem). Jeśli tak, to czy można podłączyć
> dysk do odtwarzacza (odtwarzacz ma 1 port USB)? Czytałem na jakimś
> forum, że ludzie tak robią.
Jesli bedziesz podłaczał dysk 2,5" z laptopa to bedzie działał na 1
wtyczce - ja tak mam , 20GB 2,5" i działa na jednej wtyczce podpiety do
odtwarzacza WIWA 128U
A jesli stosował bys zwykły dysk 3,5" , taki ze zwykłego komputera to
bedziesz potrzebował zewnetrznego zasilacza - bo te dyski wymagaja 5V i 12V
> I trzecia sprawa. Spotkałem się z opinią, że porty USB, pod które
> podpina się dysk, zostają po jakimś czasie wypalone i nie rozpoznają
> np. odtwarzaczy MP3. Czy to prawda?
ja o czyms takim nie słyszałem
> I czwarta sprawa, ile kosztuje dobra kieszeń zewnętrzna SATA>USB z
> porządnym chłodzeniem? A ile wewnętrzna SATA>SATA?
a tu sie nie wypowiem , bo ja uzywam dysku z laptopa w obudowie aluminiowej.
Received on Mon Dec 25 09:15:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 25 Dec 2006 - 09:51:25 MET