Re: Koszty instalacji systemu.. ile wziasc za usluge?

Autor: animka <animka_at_nie.ma.wp.pl>
Data: Fri 08 Dec 2006 - 21:33:01 MET
Message-ID: <elci61$9rk$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

[ piotr sut ] napisał(a):

> TDwa emotikony to dla Ciebie za malo?

Jeśli nie zauważyłam emotikonów to przepraszam.

>> Dlatego ludzie się starają sami naprawiać swoje systemy, żeby nie
>> dawać w łapę cwaniakom co to potrafią tylko system zainstalować.
>
> Cwaniakom? Mechanika samochodowego tez tak nazywasz? Krawca, kowala,
> piekarza, lekarza tez? Widze ze jestes czlowiekiem renesansu i wszystko
> potrafisz. Gratulacje.

Komputer (jako sprzęt to oczywiście już inny) mam od czasu kiedy to
dziadoskie Win95 wyszło. Ciągle coś padało, a ja siedziałam przed
czarnym ekranem "z załamanymi rękami". Normalnie wyć się chciało.
Woziłam informatyka z pracy po pracy do domu a ten skurwiel zawsze
zaczynał od oczywiście instalowania systemu. Nawet nie potrafił
pozostawić/uchronić plików, które miałam na dysku. Na dodatek założył mi
2 pliki autoexec.bat, bo przecież on wynajmował w Warszawie mieszkanie,
miał 2 dzieci i niepracującą żonę. Woziłam go tak parę razy,
podstawiałam kawkę, ciasteczka pod nos i płaciłam mu po 50 zł.
On wszystko na tym moim komputerze robił tak, żebym tylko się czegoś od
niego nie nauczyła.
Potem już sama zaczęłam po trochu kapować, że coś nie tak, usunęłam ten
dodatkowy autoexec.bat. Raz był problem ze sprzętem (odłączył mi się
dysk) i przyjechał taki sympatyczny Włodzio z Optimusa. Potem On już mi
zawsze przez telefon mówił co robić jak się coś poknociło w systemie, no
i po trochu uczyłam się. Najwazniejsze jest to, że już nie musiałam
wywalać pieniążków na umiejących zainstalować system z dyskietki startowej.

> ps.
> zdaje sie, ze masz cos z kodowaniem wiadomosci, bo ciezko sie Ciebie
> cytuje.

Zmień czytnik na Thunderbird'a, bo OE nie potrafi czytać :-)

-- 
animka
Received on Fri Dec 8 21:35:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 08 Dec 2006 - 21:51:06 MET