"Aikus" <aikus@poczta.fm> wrote in message news:el8jjj$vka$1@news.onet.pl...
> Michal Kawecki napisał(a):
>>> A te przejsciowki ktora mam generalnie sa OK, ale zasilacze do nich -
>>> jak napisalem - Wynalazek szatana.
>>
>> Te najtańsze, owszem, nie wyglądają zbyt solidnie i są raczej zagrożeniem
>> dla podpiętego do nich dysku. Te lepsze jak już pisałem mają wtyczki z
>> uziemieniem. Ale nawet jeśli wpiąłbyś je do gniazdek lub przedłużacza bez
>> uziemienia, ale w tym samym kierunku (lewy-prawy bolec), to IMO nie
>> powinna się pojawić między nimi różnica potencjałów.
>>
> Na pewno, tylko w sytuacji kiedy podlaczam dwa dyski do notebooka to jest
> jeszcze trzeci element - notebook i tu sie sprawa komplikuje, bo on ma
> zasilacz z uziemieniem, wiec tak naprawde, jesli dyski sa bez uziemienia
> to notebook powinien pracowac na baterii ... i to jest wlasnie takie
> sranie w banie - w praktyce nie da sie nad tym zapanowac.
> A jak jest uziemienie to poprostu zawsze wszystko jest OK i nie ma bata:)
Absolutnie nie neguję roli uziemienia czy też zerowania w instalacji
elektrycznej. Ale w tym przypadku IMO się mylisz - ani notebook, ani te
napędy nie powinny mieć absolutnie żadnych potencjałów na swoich obudowach.
Po prostu zasilacze impulsowe stosowane w tych urządzeniach oddzielają od
siebie galwanicznie obwód wysokiego i niskiego napięcia. Nie ma więc po
prostu możliwości wytworzenia różnicy potencjałów. Dlatego właśnie notebooki
można zasilać z gniazdek bez uziemienia i można do nich podpinać dowolne
inne urządzenia, które też mają w środku zasilacz impulsowy i które także
nie wymagają uziemienia.
Rozwiązanie jest jedno - zmień te badziewne zasilacze na lepsze i po
sprawie.
-- M. [MS-MVP] /odpowiadając zmień px na pl/Received on Thu Dec 7 14:20:15 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Dec 2006 - 14:51:04 MET