Re: Markowy pecet a tzw skladak

Autor: D <dsopel_at_onet.peel>
Data: Wed 29 Nov 2006 - 10:35:11 MET
Message-ID: <xn0euaixb7m0lt001@t>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Konrad Kosmowski wypocił(a):

> LOL, ale te markowe komputery o których piszesz to mają po 10 lat?

Nie.ale zdarza sie ze sa po okresie gwarancyjnym i jest problem z
czesciami, gdyz tak jak pisalem obudowy sa profilowane i ciezko wsadzic
do tego zwykla plyte gl. czy zwykla grafike

> ...To oznacza
> jedynie tyle, że przez okres gwarancyjny masz to w nosie,

Przez okres gwarancyjny mam to w nosie, zwrocilem uwage na fakt o
masowym psuciu plyt glownych, monitorow i kart grafiki.Moze taka
partia, moze nie.Ale wywalajac tyle kasy na markowy sprzet mam prawo
oczekiwac ze sprzet bedzie niezawozdny dluzszy czas a nie 3 lata okresu
gwarancyjnego.A procentowo rzecz biorac czesciej psuja sie wlasnie
markowe sprzety

> po okresie
> gwarancyjnym... wymienia się sprzęt na nowy.

LOL, to chyba u was jest taka polityka i pieniadze by co 3-4 lata
wymieniac sprzet na nowy tylko po to by miec gwarancje.U nas
oprogramowanie dziala dobrze i na starym

-- 
D
Received on Wed Nov 29 10:40:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 29 Nov 2006 - 10:51:18 MET