Re: Markowy pecet a tzw skladak

Autor: D <dsopel_at_onet.peel>
Data: Wed 29 Nov 2006 - 10:07:04 MET
Message-ID: <xn0euai8b6lulr000@t>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

lost.cluster wypocił(a):

> W artykule <xn0eu95as8s9hc001@t> D napisał(a):
>
> > Powiem z doświadczenia - nie polecam żadnych "markowych" składakow
> > hp,
>
> pochwal się co to za doświadczenia bo obawiam sie niestety, że
> piszesz jak potłuczony ;).

Mam w firmie ponad 100 kompow z czego wiekszosc to "markowe" sprzety
wiec opieram sie na tym co widze.Masowa wymiana plyt ze wzgledu na
rozwalane kondensatory chociazby."Markowe" monitory - rok uzytkowania -
brak obrazu, w kolejnym strasznie nieostry obraz.Pol biedy jak sprzet
jest na gwarancji i musze tylko zapewnic jakis zastepczy komputer na
czas naprawy ale proponuje sprobowac dostac do tego czesci po
gwarancji.Wymienilem juz okolo 20 kart grafiki w jednakowych
zestawach.Padaly jak muchy.A co najlepsze, obudowa byla tak sprytnie
wyprofilowana ze zadna zwykla karta AGP nie chciala wejsc w
slot.Pozostalo pilowanie obudowy.A skonczylo sie na kupnie kart PCI za
okolo 230PLN za sztuke.Zestawy ktore sam skladalem dzialaja bez
problemu, czesci dostaje bez problemu i koszt duzo mniejszy.
Wiec powtorze - ladnie to wyglada i tyle z tego korzysci.

-- 
D
Received on Wed Nov 29 10:10:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 29 Nov 2006 - 10:51:18 MET