Witam. Moja dziewczyna ma kompa kupionego w MM. Produkt rzecz jasna NTT.
Już raz był w serwisie (a właściwie dwa razy po rząd bo wrócil od nich w
takim stanie jak go wysłałem i zabrali go dzień później na kolejne 14dni).
Wymieniono spalony zasilacz i procesor oraz walnęli błyskotliwą notkęw
gwarancji (wymaga czyszczenia oraz wentylator na procesorze do wymiany).
Czy otwierając kompa stracę na niego gwarancję? Wymianę wentylatora mogę
ewentualnie przeprowadzić w sklepie który ma umowę serwisową z NTT, ale
wątpię żeby wyczyścili go od wewnątrz, poza tym u nich zapłacę za byle
shitowy wentyl około 40zł a na allegro kupię wydajnego AC za ~20zł i do
tego wyczyszczę na błysk bebechy.
Nie wiem czy dobrze mi świta, ale chyba w Polsce jest prawo które
zabrania takich praktyk jak zaklejenie kompa plombą, której nie można
zerwać... gwarancja jest na bebechy a nie na plomby...
Proszę o radę...
-- | <<AMD Athlon XP(Barton) 2500@3200(11x200)>> | ASUS A7N8X-E Deluxe | |2x256MB DDR TwinMos CL2.5|GeCube ATI Radeon 9200| WD Caviar WD800 JB | | DVD-RAM Plextor PX-750A | LG Flatron F-700 P |Creative Inspire 4400| |Lenovo 3000 N100 (Celeron M 420 1.6GHz; i945GM; 512MB DDR2; IGMA 950) |Received on Tue Nov 21 16:25:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 21 Nov 2006 - 16:51:19 MET