"Rafał Bartoszak" ox1yp1e8bg0v$.r5qtyyndpckc.dlg@40tude.net
> > Większość rzeczy kupuję w ciemno. Taka polska rzeczywistość.
> > Inna sprawa, że nieznajomy człowiek zalecał mi NEC i wyglądało na to, że
> > bardzo dużo o owych NECach wie. I proponował mi przymiarkę przed kupnem.
> I dobrze wiedział, że nie ma się czego wstydzić. NEC i Mitsubishi w
> monitorach CRT nie zeszli na psy, tak jak iiyama
I mówił tak, jakby dużo wiedział o monitorach.
No i proponował mi naoczne obmacanie monitorów.
Ale był jakiś problem i skończyło się na iiyamie,
kupionej w innym miejscu, która wydała mi się po
prostu brzydka, ale czy ktokolwiek o zdrowych zmysłach
ocenia monitor na podstawie jego wyglądu, a raczej na
podstawie wyglądu jego obudowy?
NECe wyglądały czyściutko, skromnie i nie wiem, jakie
były, bo nie widziałem żadnego pracującego zbyt długo.
W każdym razie wygląd zachęcał do NECa.
Ponadto była cała masa innych monitorów do wyboru.
Polecono mi w życiu:
-- DTLA IBMa (oczywiście totalna wpadka, na szczęście polecający
wymienił mi go na większą Barracudę, która pracuje do
dziś i ma za sobą tyle godzin pracy, ile ja napisałem,
czy raczej wysłałem postów)
-- napędy Toshiby (czytnik jest dobry, nagrywarka nie nagrywa; żądam
od sprzedawcy zamiany na nową, wolną od wad lub
zwrotu gotówki; niestety musiałem swoje żądanie
przedstawić na piśmie, gdyż sprzedawca ,,ustanowił
nowe prawo'' i prawo polskiego państwa niekoniecznie
go interesuje; od prawie/niemal tygodnia czekam na
decyzję sprzedawcy)
-- czytnik LG (padł wkrótce po skończeniu się gwarancji)
-- monitor iiyamy (jak widać)
-- napęd LS120 (nie kupiłem i nie żałuję tego, że nie kupiłem)
-- całą masę bzdur (których nie kupiłem i których nawet nie zamierzałem kupić)
Ale mam też i swoje wpadki, tyle tylko, że nie na skalę monitora -- na przykład
masę badziewia wentylatorowego oraz kieszenie dyskowe. Dziś wiem, że dyski źle
pracują w kieszeniach, a wiatrak jest wówczas dobry, gdy spełnia dwa
kryteria/warunki -- jest tani (najlepiej za 1 zł, ale takich nie ma)
i duży (dużym chłodzę i grafikę, i zasilacz, i procesor). Zasilam taki
napięciem 5 V (zamiast 12 V) i mam ciszę. :) A najlepszą metodą na
chłodzenie jest rozbudowa radiatorów, lekko omiatanych powietrzem.
> >> Widziałem iiyamy o paśmie wizyjnym rzędu 350 MHz (a więc obraz powinien - a raczej
> > Tych megaherców nie rozumiem. Teraz mam fv 111 Hz na fh 90.9 kHz i rozdzielczość 1024 na 768.
> > Jak się to ma do tego, co napisałeś -- nie wiem.
> Pasmo, to z grubsza częstotliwość, jaka jest w stanie przejść przez układ.
> Dla monitora łatwo to policzyć:
> Masz 1024x768 = 786432 punkty
> Każdy z nich zapalany 111 razy na sekundę
> 786432x111 = 87 293 952
> Zatem każde działo Twojego monitora strzela ok 90 mln razy na sekundę.
> Czyli, aby to osiągnąć, Twój monitor musi mieć pasmo przynajmniej 90 MHz
> - inaczej taki sygnał nie przejdzie przez monitor, jego działa nie będą
> w stanie odpowiednio szybko "zapalać się" i "gasnąć" i nastąpi totalne
> rozmycie obrazu.
> W praktyce, aby uzyskać ostry obraz, konieczne jest pasmo znacznie
> szersze, przynajmniej 2, a najlepiej 3 razy. Chodzi o to, aby działa
Czyli mój powinien mieć 2 do 3 razy 90 MHz? 180 MHz do 270 MHz?
> sterowane były sygnałem maksymalnie zbliżonym do prostokątnego, a nie
> sinusoidalnym, a do tego potrzeba szerszego pasma.
> Dobre monitory 17" mają pasmo przynajmniej 200 MHz. Im wyższa
> rozdzielczość i odświeżanie, tym szersze musi być pasmo. 350 MHz to już
> naprawdę najwyższa półka. I co z tego, jeśli inne wady monitora wszystko
> psują :(
Rozdzielczość można tu nastawić dużo wyższą (nawet 2048 na 1536, ;)
co jednak daje w rzeczywistości tylko 1600 na 1200 -- teraz taką
mam i nawet widzę litery) ale oczywiście z mniejszą częstotliwością
odświeżania (60 Hz).
Chciałbym mieć monitor o tej rozdzielczości z częstotliwością odświeżania
rzędu 100 Hz. :) Dopiero wówczas rysunki wyglądają jak rysunki, a nie jak
dziury (międzypikselowe) oklejone rysunkami. ;)
Litery w 1600 na 1200 są o tyle czytelne, że jeśli nie wiem, co jest
napisane, to nie przeczytam. Oczywiście nijak się ma owe 1600 na 1200
do bezwzględnej wielkości liter, ale nie umiem tego inaczej przedstawić.
W OE ustawione są jako najmniejsze.
> >> Poszczególne składowe trafiały na maskownicę wszędzie - wyżej, niżej, w
> >> lewo, w prawo, tylko nie tam, gdzie powinny.
> > I miały do tego prawo producenta monitora!!!
> Ale nie miały na to mojego pozwolenia ;)
> Dlatego nie kupiłem.
I ja bym nie kupił, gdybym się zapoznał z tymi informacjami zawartymi
w ,,paszporcie''. Ale się nie zapoznałem na czas.
-=-
Reasumując -- widziałem gorsze monitory, zwłaszcza z jakimś ,,przebiegiem'',
ale nie widziałem równie złych, ani tym bardziej gorszych, ani nawet niewiele
lepszych od tego w tej cenie.
E.
Received on Thu Nov 9 17:55:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Nov 2006 - 18:51:06 MET