Re: drukarka do tekstu

Autor: Aikus <aikus_at_wypat.ze.spamem.maupapocztakropkafm>
Data: Thu 02 Nov 2006 - 20:13:41 MET
Message-ID: <eidg1a$ese$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

ppview wrote:
> Andre wrote:
[...]
>> biorac pod uwage ze owa drukarka jest konstrukcja sprzed co najmniej 5
>> lat mozna chyba zalozyc ze jakosc wydruku w najtanszych drukarkach z
>> obecnej linii produkcyjnej jest lepsza niz wtedy. myle sie?
>
> Jeśli chodzi o nowe "atramentówki" ze średniej półki to faktycznie się
> nie mylisz. Już kilka lat temu drukarki typu Canon z serii "kropla 5
> pikolitrów" (S530 itp.) dawały sporo mniej poszarpany druk niż ww HP
> (też miałem przypadkiem okazję użytkować ten model). Obecne modele z
> kroplą 1 pl i oddzielnym tuszem pigmentowym specjalnie do tekstu (np.
> ip4200/5200) drukują na tyle ostro, że ograniczeniem jest raczej faktura
> papieru a nie możliwości drukarki.

Drobna uwaga co do tej faktury papieru: Moze sie mysle, ale IMHO chodzi
raczej o to, ze plynny tusz zanim zaschnie (chocby to byly milisekundy)
troszeczke sie po tym papierze rozplynie przez zjawisko wloskowatosci i
skala tego zjawiska zalezy od rodzaju papieru.
Na laserowce efektu "rozplyniecia sie" druku nie bedzie nigdy.

> Minusem "plujek" jest oczywiście większa wrażliwość na jakość papieru
> jak i tuszy.

Otoz to:-)

Z drugiej strony kupując stare wysłużone lasery należy brać
> poprawkę na to że ich stan też nie pozostanie bez wpływu na jakość wydruku.

Bardzo zadko sie zdarza, ze w laserowkach wyrobione sa lozyska
wirujacego zwierciadelka w zespole lasera, a tylko to moze miec
negatywny wplyw na jakosc wydruku. No jeszcze oczywiscie soczewki i
powierzchnie zwierciadelek porysowane przy nieumiejetnym czyszczeniu,
ale tego nie biore pod uwage.

>
> BTW - jak masz wszystkie peryferia podpięte pod UPS'a o niedużej mocy to
> ostrożnie podchodź do laserówek. W czasie pracy potrafią pobierać nawet
> 400W, więc o wywalenie bezpiecznika nietrudno jak sie ma mały "magines
> mocy"!
>
A tu sie zgadzam. Za tak duzy chwilowy pobor mocy w laserowkach
odpowiedzialny jest piec/grzalka/utrwalacz (nazewnictwo w zaleznosci od
upodoban:-)) i powiem wiecej: W wiekszych drukarkach jego moc ma nawet 2kW.
Ale z drugiej strony:
1. Drukarki generalnie nie podlacza sie do UPSa bo i po co.
2. Niektore UPSy (np. Smart 500 firmy APC, lub Ever-DUO 500) maja
oddzielne wyjscia wlasnie specjalnie do urzadzen o duzej mocy. Poprostu
jedno wyjscie nie jest podtrzymywane, tylko filtrowane z przepiec.

A na koniec, zeby nie bylo, ze jestem bezmyslnym fanatykiem laserowek -
kilka zalet plujek:
1. Mniejsze gabaryty
2. Nizsza cena _nowego_ urzadzenia.
3. Gwarancja na rok lub dwa lata (w przypadku uzywanej laserowki nikt
raczej takiej gwarancji nie da)
4. Jak ci przyjdzie chocby raz na rok kaprys wydrukowac jakies zdjecie
to wkladasz papier foto i masz ( o ile nieuzywane tusze nie zaschly w
diably)
5. No i coz... Cos co wydawac sie moze bez znaczenia, a jednak w swoim
wymiarze psychologicznym jakies tam znaczenie ma: Za niewielkie
pieniadze masz cos nowego, fajnego, bedziesz sie z tego cieszyc, bo
bedzie ladne super blyszczace i kolorowe. i tak dalej.
Jak kupisz stara uzywana laserowke, to nie bedziesz sie z niej tak
cieszyc jak z nowej plujki. Jesli bedzie w 100% sprawna to poprostu
bedzie spelniala swoje zadanie i tyle...

Plujka Ci za rok, dwa padnie, to wywalisz bez zalu i kupisz nastepna...
No trudno tu powiedziec, czy to wlasciwie wada czy zaleta...

No i dobra! Z mojej strony EOT:-)

-- 
Pozdrowienia!
Aik http://strony.aster.pl/aikus
GG#696358 GSM 693297708...
...ilekroc zapragniesz;)
Received on Thu Nov 2 20:15:05 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Nov 2006 - 20:51:02 MET