Re: SATA + U-ATA

Autor: at\ <_at_>
Data: Sun 22 Oct 2006 - 04:58:42 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <453ade69$1@news.home.net.pl>

Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> "Eneuel Leszek Ciszewski" ehbp5h$8pc$1@flis.man.torun.pl
>
>> W takim razie jeszcze jedna rada, o ile tym razem rozumiem,
>> co się dzieje -- pozostaw włączający się system na pół godziny. :)
>
> No tak -- nie czytałem uważnie, a raczej zasugerowałem się podpowiedzią
> wyzerowania podpisu dysku, która sugerowała zwis, nie restart. Oczywiście
> jeśli masz do czynienia z restartem, a nie zwisem, wspomniane przeze mnie
> pół godziny nic nie da. :)
>

Pewnie. Co najwyżej z kompa może pójść dym po 150 restartach ;).

>
> Pytałem wielokrotnie i nie otrzymałem odpowiedzi, chyba że domyślną:
> Nie ma, bo gdyby była taka możliwość, to byś podłączył ten dysk
> w czasie pracy systemu, :) który to system by startował bez tego
> dysku SATA II.

Też się nad tym zastanawiałem. Nie mam pojęcia, czy można, ale nie
wydaje mi się żeby mogło to być zdrowe dla płyty głównej.

>
> -=-
>
> No i pytanie zadane z ciekawości:
>
> Dlaczego nie używasz dysku SATA I jako systemowego? Jest znacznie szybszy od UATA. :)
>

Owszem, jest to szybszy interfejs. Kupiłem jednak nowy UATA i stary SATA
poszedł w odstawkę. Dwa lata przy mojej eksploatacji starczą staruszkowi
. Teraz chciałem go dać na emeryturę, żeby potrzymał trochę plików
muzycznych i innych dupereli.

Pozdrawiam,
Paweł Pachnik
Received on Sun Oct 22 05:00:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 22 Oct 2006 - 05:51:18 MET DST