Re: Nagrywarka DVD do domu, kto spełni kryteria?

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Mon 16 Oct 2006 - 20:37:58 MET DST
Message-ID: <eh0jou$rvs$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Atlantis" eh0ims$6k4$1@nemesis.news.tpi.pl

> > To coś, co klei oba krążki -- to niestety ów barwnik...
> > W CDR/RW barwnik musiał jedynie utrzymać sam siebie i ,,pazłotko''...

> Ale te krążki są chyba sklejone/zgrzane również tam, gdzie barwnika nie
> ma, czyli przy brzegach i otworze. :)

Tak. Ale przy brzegach prawie nic nie ma bezbarwnikowego. :)
W środku -- trochę jest. Nie zminia to jednak faktu, że
krążki klei właśnie barwnik. :)

> > Wracając do MO: Do dnia dzisiejszego egzystują dyszczki MO 2.5" o pojemności
> > około 150 MiB. A czy istnieją też stosowne napędy MO do tych dyszczków, które
> > można by podłączyć do ,,komputera'' inaczej, niż tylko poprzez łącze AUDIO? :)

> Kiedyś był pomysł wykorzystania minidisców w roli nośników danych
> komputerowych, ale sprawa szybko umarła. Trochę jak z zipetkami czy
> LS-120... :( Nie wiem czy i ile takich napędów wypuścili, może się kupi
> z drugiej ręki...

LS-120 to wpadka totalna. :) ,,Dyskietka'' przez kanał dysku IDE...
I drogie chyba to było -- zarówno sam napęd, jak i nośniki. :)

> Jeśli jednak mowa o o MO, to nie lepiej już jakieś profesjonalne
> rozwiązanie z Allegro o pojemności > 600 MB? ;)

Ja mam taki minidysk do muzyki. :) Właśnie reanimuję go po latach odłogu. ;)
Wyłączał się tuż po uruchomieniu -- okazało się, że się mu zdawało, iż
jest otwierany, bo trochę się styki poluzowały. :) BTW: Rygluje ;) klapkę
z dyszczkiem w kilka sekund po uruchomieniu, więc normalnie nie można jej
otworzyć bez wyłączenia. :)

Muszę podlutować zasilanie, a nie mam lutownicy. :) I kolejny problemem
będzie światłowodowe wejście cyfrowe, bo pamiętam, że nie działało...

A reanimuję, bo nudzi mi się strasznie... Nie mogę wrócić do pracy, aby
duszpasterze (którzy się przyzwyczaili do moich pieniędzy) mogli czynić
wolę Bożą, ;) czyli tłumaczyć innym, że nie należy mnie zatrudniać i że
Bóg sam wystarczy. ;)

           Nie bój się, nie lękaj się, d A d A
           Bóg sam wystarczy, Bóg sam wystarczy. dCFC dgAd
           Zostań tu i ze mną się módl,
           Razem czuwajmy, razem czuwajmy.

No i wszyscy czuwają. ;) A Bóg sam ma mi wystarczyć do życia. :)
Praca w świecie zbudowanym przez naszego papieża nie jest człowiekowi potrzebna. :)

No i przy okazji tej reanimacji minidysku pomyślałem o wykorzystaniu tych dyszczków. :)

E. :)
Received on Mon Oct 16 20:45:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 16 Oct 2006 - 20:51:15 MET DST