Dnia Wed, 11 Oct 2006 08:55:06 +0200, Radosław Sokół tak nawijal:
> Ale to są *nowe* zasilacze z niezależnymi blokami dobranymi
> do siebie. A tutaj pojawia się pomysł dodania do jednego
> zasilacza niewiadomej klasy drugiego również niewiadomej
> klasy, różnych modeli o różnych parametrach i różnym wieku.
> I nie wiem w sumie z jakiego powodu.
Dobrane - niedobrane. Maja dawac 12V. Jak masa polaczona,
to nie widze za bardzo problemu, by kazdy sobie regulowal
po swojemu, skoro kazdy robi te 12V osobno.
> A zdajesz sobie chyba sprawę z różnicy między porządnym
> projektem, a prowizorką robioną z badziewia :)
Jesli chodzi Ci o fakt, ze podwojone badziewie bedzie
wciaz badziewiem, to zgadzam sie w zupelnosci.
Nie do konca natomiast zgadzam sie, ze pomysl polaczenia
dwoch zasilaczy, gdzie _dobrze_ zlaczymy mase jest zly.
Oczywiscie masy jako wyjscia niskonapieciowe, a nie np.
laczenie przez uziemienia gniazdkami 220V lub inne takie
patenty.
-- Fran, Nam jest wszystko jedno... Nam to nawet wszystko jedno, czy jest nam wszystko jedno.Received on Wed Oct 11 14:10:05 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 11 Oct 2006 - 14:51:08 MET DST