adni napisał(a):
> A co jeśli służy do nauki? W mojej sytuacji nie moge kupic komputera
Parę dni temu były dwa wątki, w których pytano się o komputery
dla studentów w okolicach 4000 zł ceny...
> stacjonarnego, z powodu trudności z przewozem, jednocześnie przy uczelni
Przewóz powinien być ostatnim elementem warunkującym wybór
komputera. Nie ma sensu kupować słabszego i nie wystarcza-
jącego tylko dlatego, że łatwiej go przetransportować.
> musze mieć jakiś komputerek, na którym sie da uruchomić AutoCad'y itp. Taki
> program Catia, który zapewne wiesz, że jest używany na Pol. Sl. ma bardzo
> wysokie wymagania i co jeśli nam sie notebook "muli"? Casem warto
Wydział powinien Ci zapewnić możliwość pracy w laboratorium
poza godzinami zajęć. Przecież nie wolno Ci ukraść tych
programów, a ich chyba nie kupisz.
> zaryzykować i troszke go podkręcić (oczywiście jeśli wie sie jak). I każdy
Nie warto. Procesor się ostatnio mało liczy, a RAMu nie
powiększysz takimi kombinacjami ani dysku nie przyspieszysz.
Pamiętaj, że tani notebook jest *zawsze* wolniejszy od maszyn
stacjonarnych.
Poza tym ostatnio pojawiają się super oferty naprawdę, prawie
po dumpingowych cenach, nie wiem jak im się to opłaca. Za
3000-3300 zł można mieć dwurdzeniowy procesor, do 1 GiB RAMu,
80 GB dysku i różne bajery. W notebooku. I z legalnym sys-
temem. Wiele taniej się nie zejdzie, a takiego czegoś już
przecież nie ma sensu podkręcać.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Mon Sep 25 12:10:05 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 25 Sep 2006 - 12:51:26 MET DST