Re: WARSZAWA, Batorego - Centralna Giełda komputerowa

Autor: ::-:: dysmorfofob ::-:: <lookas2002_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 19 Sep 2006 - 21:30:30 MET DST
Message-ID: <eepghk$hlf$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

> Ale to od wielu lat tam się wystawiały firmy. Już 10 lat temu tak było, że
> większość stanowiły firmy.

A pamieta ktos czy 10 lat temu to WGK byla przy Batorego czy jeszcze na
Grzybowskiej?
Z tego co pamietam to wtedy wiekszosc tych firm miescila sie w prywatnych
mieszkaniach a gielda byla dla nich glownym miejscem sprzedazy. Czesc z tych
firm sie zjednoczyla, czesc upadla a czesc rozrosla i doczekala
salono-sklepow z prawdziwego zdarzenia.

> Najtaniej zawsze było u studenciaków którzy
> załatwiali sprzęt z hurtowni i dzielili się zyskiem z klientem.

Alez teraz mechanizm jest podobny. Wiele stoisk na gieldzie dziala wspolnie
i w ofercie maja sprzet importowany lub kupowany hurtowo wspolnie (stad
niewielkie - wrecz kosmetyczne roznice cen). Pare lat temu na porzadku
dziennym byly sytuacje, ze na gieldowym stoisku firmowym mozna bylo kupic
taniej niz w salonie firmowym, bo np. bez rachunku.
Tylko, ze czasy sa teraz takie, ze dzialanosc gospodarcza bezpieczniej jest
zarejestrowac i prowadzic ksiegowosc bez walkow :]
No a jesli firma zacznie sprzedawac na gieldzie duzo taniej niz w swoim
sklepie to ten sklep imho dlugo nie pociagnie.

> Często to są firmy z GIEŁDY elektronicznej pod GUS-em - a giełda pod GUSem
> słynie z wysokich cen.

No ale ta gielda to wlasciwie tylko z nazwy a w praktyce to pasaz sklepow o
podobnej tematyce.

::F::
Received on Tue Sep 19 21:35:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 19 Sep 2006 - 21:51:20 MET DST