Jacek Szaniawski ...po gĹÄbszym namyĹle napisaĹ(a) jeno, Ĺźe:
> czemu bym sie zdziwil? malo juz sie dziwie, raczej konstatuje z
> obrzydzeniem tego typu zjawiska
Sluchaj Jacek, na tej grupie jest i tak bardzo malo cwaniaczkow - wejdz
sobie na grupy poswiecone dajmy na to multimediom czy divx-owi albo
jakies zrzeszajace artystow - wiekszosc jest tak zblazowanych, ze TA
grupa porownujac jest naprawde bardzo normalna i obwitujaca w dosc
rzetelne odpowiedzi!!
> jak to dobrze ze zapytalem o to krecenie sie dysku. dostalem zestaw
> pouczajacych postow i teraz mam material do przemyslen. byc moze
> jeszcze nie wszystko pojdzie w las.
IMHO troche za bardzo sobie wziales ta kwestie do serca - wspolczesne
dyski zaraz po wylaczenia (praktycznie zanim zdazysz odlaczyc z
kieszeni) przestaja krecic talerzami dlatego ludzie sobie zaczeli robic
troche nabite z Twojego przeczulenia... ;) Osobiscie od 2 lat nosze dysk
40GB ATA/100 Seagate'a i powiem szczerze ze nieszczegolnie sie nim
obchodze - wg odczytow SMART zero sektorow w obszarze relokacji. Raz
tylko mialem z nim problem z uszkodzona tablica plikow - zerownie i po
problemie. Inny dysk siedzial jedynie w komputerze (Caviar SATA 160GB) i
mimo ze byl bardzo starannie uzytkowany (regularne defragmentacje,
prawidlowe wylaczanie komputera) nagle zaczal zglaszac bady - czyli nie
przewidzisz - jak ma sie popsuc to mu nic nie pomoze - kwestia
egzemplarza. Takze nie bierz juz sobie tak do serca tego krecenia
talerzami- zwyczajnie ochodz sie prawidlowo - jesli to dobry egzemlarz
twardziela to nic mu nie bedzie - jesli nie masz szczesci to wiesz co...
;) :)
Pzdr, OMSON
-- NiepewnoĹÄ jest pewna, bezkres oczywisty, autorytety sÄ zĹudne a "nie ma" - jest!Received on Mon Sep 18 21:35:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 18 Sep 2006 - 21:51:18 MET DST