Mariusz Kruk napisał(a):
> Oba szifty, żeby przejść w tryb "E" i potem shift-z.
Tak z ciekawości... Pamiętasz do dzisiaj całą klawiszologię Spectrum,
miałeś okazję sobie niedawno to przypomnieć, czy wygooglowałeś? :)
>> ale trzeba było coś tam najpierw nacisnąć, potem trzymać
>> palec na jednym lub dwóch klawiszach i dopiero wcisnąć odpowiedni
>> przycisk z poleceniem. Ja już wolałbym wklepać "BEEP" z klawiatury. :)
>
> A ja wolałem tak. Kwestia gustu.
No wiesz, jak człowiek się już przyzwyczaił... Mogło się mieć wrażenie,
że rzeczywiście jest szybciej gdy naciskało się klawisz i wskakiwało
całe słowo kluczowe. Zwłaszcza przy tej gumowej klawiaturze, która nie
była przyjazna względem ludzi potrafiących szybko i bezwzrokowo pisać.
:) Mimo wszystko teraz jestem pewien, że na Commodore, Atari czy
Amstradzie pisanie szłoby o wiele szybciej - tam była klawiatura taka
jak z PC (no, z drobnymi różnicami w układzie klawiszy) a więc na dobrą
sprawę user uczył się już czegoś, co było mu później potrzebne -
sprawnego pisania na klawiaturze. Tymczasem jak to wyglądało na ZX
Spectrum? Przez kilka lat doszło się do wprawy w kożystaniu z tych
gumowych klawiszy wprowadzających całe słowa, a potem przesiadało się na
Amigę, Atari ST czy PC i trzeba było zapomnieć o tych wszystkich
przyzwyczajeniach. Amstradowcy nie mieli tych problemów, bo dla nich
przesiadka na PC była łatwa i przyjemna. Podobna klawiatura, podobna
filozofia obsługi, podobny system operacyjny itp. :)
-- # Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885 # "Władza to nie środek do celu; władza to cel" # /George Orwell - Rok 1984/Received on Sat Sep 9 10:15:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 09 Sep 2006 - 10:51:11 MET DST