Witam,
w swoim komputerze mam ustawione wyłączenie dysku po 10 minutach
nicnierobienia. Zastanawiam czy tak częste wyłączanie dysku nie ma dla
niego negatywnych skutków. Z jednej strony gdy dysk jest wyłączony, nie
zużywa się i nie pobiera energii ale z drugiej strony częste wyłączanie
i włączanie dysku też pewnie nie jest dla niego zbyt zdrowe.
Podzielcie się swoimi doświadczeniami, spostrzeżeniami i wiedzą w tym
temacie.
Z góry dzięki za udział w tym wątku.
Pozdrawiam
Rex
Received on Sat Sep 2 23:20:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 02 Sep 2006 - 23:51:03 MET DST