Re: ile uciągnie AT 200W?

Autor: Michal Bien <mbien_at_uw.edu.pl>
Data: Mon 14 Aug 2006 - 21:36:49 MET DST
Message-ID: <Xns981FDBDE17FE8mbien@127.0.0.1>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

JoteR <joter@pf.pl> wrote:

> Dlatego jak czasami czytam, że komuś nie startuje _goły_ zestaw (MB,
> CPU, RAM, 1 HDD, k. graf na zasilaczu 300W) i opinie "masz za słaby
> zasilacz", to ROTFL-uję w takt obrotów leniwie kręcącego się wiatraka
> w moim zasilaczu.

            Co w tym smiesznego? W tamtych czasach CPU i grafika ciagnely tyle
co nic, teraz przy bardziej wymagajacych zestawach wymagaja naprawde
duzych pradow: przypomne tylko CPU o TDP ponad 100W czy karty graficzne
zwymagajace DWOCH dodatkowych wtyczek zasilajacych PCI-E, o zasilaniu
z plyty nie wspominajac wiec w efekcie czesto i 400W zasilacz robi sie
przymalo, zwlaszcza przy obciazeniu linii +12V. To oczywiscie ekstremalny
pobor, ale nawet podlaczenie R9800PRO zamiast R9550 spowodowalo nagminne
zwisy dotad stabilnego jak skala systemu przy nie najgorszym zaslilaczu
Hipera 350W, ale starszego typu z naciskiem na +5V a nie +12V. Wystarczyla
zamiana na 350W z podwojna linia +12V by system odzyskal stabilnosc.

Pomijam juz "tworcze" obliczenia mocy wspolczesnych zasilaczy: w czasach
zasilaczy AT 200W zazwyczaj oznaczalo sumarycznie 200W, teraz nierzadko
300W odpowiada relanym ~180W.

-- 
Pozdrawiam, Michal Bien 
mailto:mbien@mail.uw.edu.pl
#GG: 351722 #ICQ: 101413938 
JID: mbien@jabberpl.org
Received on Mon Aug 14 22:15:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Aug 2006 - 22:51:12 MET DST