Re: Dobry i nie za drogi zasilacz

> Ale bez przesady. Nie taki wielki. Owszem sprawność zasilacza to też
> mniejsze straty w postaci ciepła, ale porównujemy zasilacze podobnej klasy
> (nie wierzę by różnica była tak ogromna). Ponadto cisza w zasilaczu to
> IMHO przede wszystkim sprawność jego systemu chłodzącego - wystarczy
> trefny wentylator i już po ciszy (pomijając, że "cisza" to odczucie
> subiektywne).

Roznica jest spora miedzy zasilaczem o sprawnosci ~70% a takim ~82%
wystarczy policzyć: moj komp w stresie ciągnie na modekomie z sieci 205W, na
seasoniku ~171W, teraz te ~34W to czyste straty wydzielające się na
radiatorach w zasilaczu, w przypadku tak małej puszki jak zasilacz, 34W to
bardzo duzo. Są juz zasilacze o sprawnosci 85% i więcej. Jezeli zasilacz ma
małą sprawnosc to dobrym sposobem na uciszenie "konstrukcji" jest
zastosowanie obszernych radiatorów. Niestety częsciej stosuje się
najprostsze rozwiązanie - zwiększenie obrotów wentylatora.

Gdyby zasilacz miał 100% sprawnosci to wogule nie wymagał by chłodzenia :)

> jestem tylko elektronikiem amatorem ale ten zasilacz ktory kupiłem na
>> allegro na 100% nie był naprawiany i był w 100% nowy
>
> OK. Ale (odpukać) jak "padnie" to "radź pan sobie sam".

no niestety albo cena albo gwarancja/serwis/obsługa

> A co w tym złego, że starsza konstrukcja skoro dobra i dla większości
> zastosowań wystarczająca?

zyski są takie: sparawnosc=koszt energii, o aktywnym PFC w seasoniku
tez trzeba wspomnieć bo dla uzytkownika oznacza to: lzejszy zasilacz i brak
buczenia dławika ktore czesto występuje w zasilaczach z pasywnym PFC (ale
minus: problemy z UPSami)

pozdro
GM

-- 
| P4 3.0GHz Northwood | 865PE Gigabyte | GF6800 Gigabyte |
| 1GB RAM | 160GB Seagate 7200.9 | Audigy 2 | Seasonic 400W |