Re: Pasywne chłodzenie do Sapphire Radeon 9600 XT

MarcinR napisał(a):
> Witam
>
> Właśnie dokańcza żywot standardowy wiatraczek na moim Radeonie 9600 XT i
> zastanawiam się nad nowym chłodzeniem. Karta nie jest podkręcana, chodzi
> na 500 MHz (GPU) i 325 MHz (pamięć).
Czy odwrotnie? 525 na Overdrive GPU i 300 memorki?

> Podobno może wystarczyć nawet sam Zalman ZM-NB-47J, a więc chłodzenie
> pasywne.
Jeżeli nie bawisz się w OC i nie wrócą takie temperatury że trzeba bawić
się w McGyveryzm z 3 wiatrakami w otwartej obudowie, to wystarczy.

> W tej chwili GPU ma ok 50 stopni (bez obciążenia), ale trudno powiedzieć
> czy tak ma być bo jak mówię, standardowy wiatrak ledwo zipie.(zanim
> zauważyłem że przestał chodzić, GPU doszło do ponad 80 stopni przy
> obciążeniu, ale nie było żadnych zwiech :O)

Przy 100C według czujnika po padnięciu wiatraka widziałem jak r350 sypał
artefaktami jaki miło (wyłączony VPU recoverer), ale przeżył.
Ostatnio też Gigabyte R9550 czyściłem - przestał artefaktować po zdjęciu
2-3 milimetrowej warstwy kurzu.

> Tak wiec czy wystarczy do niego pasywne chłodzenie, takie jak w/w
> zalman, czy też potrzeba jednak coś mocniejszego? (pamięci nie mają
> radiatorów więc może ten wiatraczek jednak trochę je też chłodzi).
Generalnie wystarczy, chyba że bawisz się w OC - wtedy dobry wentylek
i radiatorki na pamięci to konieczne minimum.

> Marcin R.

-- 
Temujin
"Słychać też złowrogi stukot setek kielni, a także
drwiące dzwonienie tysięcy dzwonków rowerowych..."