Re: czy warto kupic uzywany monitor

Autor: *KW* <kw_at_poczta.neostrada.pl>
Data: Sat 29 Jul 2006 - 21:13:47 MET DST
Message-ID: <1d8slsz3at9k$.1pnemlnree5du.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Sat, 29 Jul 2006 19:57:01 +0100, Michal Lukasik napisał(a):

>>
>> Sam sobie przeczysz, nie uogólniaj !
>
> ??? W którym miejscu?

>>> A według mnie wszystko zależy o jakich monitorach mowa i generalizowanie
                  ^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^
>>> jak powyżej uważam za brednie.

Ja bym uważał za wielce ryzykowne. . .

>> Porównałem go z nowym GateWay VX920 - badziewie
>> jak trzeba: 1/10 ceny 'miro'.
>> Myślisz, że obraz dużo gorszy ??? Nie prawda ! I nie startuje
>> tak ciężko, i stabilny, i większy ekran. . . no może nie ma chinchy
>> dla MaCintosha - fakt.
>
> Jak długo tak podziała? ;P

Jak padnie, to kupię switcha - bo to w Firmie.

> BTW. GateWay wogóle produkuje jakieś monitory, czy tylko użycza logo?

No, wiesz: obecnie klient kupuje "czarną skrzynkę",
która ma go zadowolić - a co jest w środku ? - to już
nikogo nie obchodzi.

> AFAIK to jakiś reseler złomu i odpadów (przynajmniej sądząc po tym co
> widać na półkach w sklepach), ale mogę źle kojarzyć.
>

Kojarzysz ok. Dużo tego ostatnio i tanie.
Od roku na takim pracuję, a że w pracy -
to liczy się niezawodność przede wszystkim,
bo nie ma czasu na szczegóły - tych szukam w domu.

Ale nawet jak padnie, to niewielka strata - za to
nie wiem jak przywyknę do LCD, gdzie nawet wyświetlanie
tła pustyni z XP (skokami w kolorowaniu) mnie denerwuje...

Pozdrawiam.

-- 
*KW*
Received on Sat Jul 29 21:15:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 29 Jul 2006 - 21:51:18 MET DST