Re: czy warto kupic uzywany monitor

Autor: Michal Lukasik <michu_l_at_tlenCUT.pl>
Data: Sat 29 Jul 2006 - 20:57:01 MET DST
Message-ID: <18q9fj84rdbjt.dlg@smutas.org>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia 29.7.2006, *KW* napisał(a):

> Dnia Sat, 29 Jul 2006 17:40:24 +0100, Michal Lukasik napisał(a):
>
>> A według mnie wszystko zależy o jakich monitorach mowa i generalizowanie
>> jak powyżej uważam za brednie.
>
> Sam sobie przeczysz, nie uogólniaj !

??? W którym miejscu?
Generalizowanie, że wszystko co starsze niż 3 lata jest niewarte kupna to
IMHO brednie właśnie choćby dlatego, że zależy to od tego jakiej klasy to
monitory. Są monitory, które wolałbym 5 letnie, niż któryś z nowych.
Jaśniej już nie potrafię.

> Jestem z wykształcenia elektronikiem
> i monitor znam od środka. Jeśli (nawet używany)
> wróciłby ode mnie po remoncie - to masz rację.
> W każdym innym przypadku: ryzykujesz.

I dlatego odradzam kupno bez obejrzenia i przetestowania monitora (patrz
inne posty).

> Ostatnio ciężko było mi się rozstać z moim 'miro'
> ProfiScreen C1782 - wiadomo: Mercedes wsród CRT.
> Wrzuciłem go do serwera domeny NT4; obraz już nie łapie
> 9300K, ale różowy jeszcze nie jest - za to UPS często nie wytrzymuje
> włączenia (dobrze, że ma swój włąsny a nie razem z serwerem)
> i wywala się. Nawet ja długo bym się zastanawiał, czy podjąłbym się
> wymiany zużytych (głównie przez czas, starzenie się) elementów
> (elektrolity, przegrzane scalaki i tranzystory, cewki, trafo,
> że o wyrzutniach elektronów nie wspomnę). Ale działa: przez
> 10 lat żadnej awarii !! Choć raz był zostawiony na weekend
> pracujący i przykryty pokrowcem foliowym - nic się nie stało !
>
> Porównałem go z nowym GateWay VX920 - badziewie
> jak trzeba: 1/10 ceny 'miro'.
> Myślisz, że obraz dużo gorszy ??? Nie prawda ! I nie startuje
> tak ciężko, i stabilny, i większy ekran. . . no może nie ma chinchy
> dla MaCintosha - fakt.

Jak długo tak podziała? ;P
BTW. GateWay wogóle produkuje jakieś monitory, czy tylko użycza logo?
AFAIK to jakiś reseler złomu i odpadów (przynajmniej sądząc po tym co
widać na półkach w sklepach), ale mogę źle kojarzyć.

> Ach te sentymenty. . .

Sentymenty? Miro reprezentuje mniej-więcej stały i nie najgorszy poziom
a GateWay to IMHO "loteria". W życiu nie wziąłbym tego drugiego darmo.

> PS.
> Od roku nie mam sumienia rozstać się z moim Sony E400.

:D
Znam ból. Żal mi było G200.

-- 
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T  UIN 53883184  GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t l e n  .  p l
Received on Sat Jul 29 21:00:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 29 Jul 2006 - 21:51:18 MET DST