On Sat, 29 Jul 2006 00:00:05 +0200, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl>
wrote:
>Tyle tylko, że widzisz... Taki sprzęt to się przydaje do średnich i
>większych sieci firmowych, ale dla takiego usera jak ja to byłoby raczej
>wyrzucenie niemałej sumy w błoto...
ja nie napisalem tego w sensie reklamowania tobie tych systemow jako
zastepczych dla twojego rozwiazania, bo jak wspomnialem jest to troche
drogie i troche duze. mowilem jedynie, ze to obecnie chyba
najekonomiczniejszy system tego typu.
doskonale rozumiem twoja argumentacje. nie ma sie co napinac, na cos
co nie jest potrzebne.
>> tyle, ze one potrafia byc naprawde zdradliwe, ale wiele razy potrafia
>> uratowac zycie. tani to moim zdaniem odwrotnosc bezpieczny.
>> trzeba balans jakis sobie wybrac.
>Widzisz, płyta CD-R też może być zdradliwa.
hehehe. zapewniam cie. bolesnie tego doswiadczylem juz nie raz.
>Nie mówimy o zabezpieczaniu
>danych, od których zależy polityka danej firmy a ich utrata może narazić
>na poważne straty. :)
aaaa. no to nie widze zadnych mankamentow w twoim rozwiazaniu (no moze
z wyjatkiem kosznarnej powolnosci zapisu i odczytu) i moge sie
podpisac pod tym co zostalo juz napisane. backupy koniecznie z
weryfikacja i bez kompresji na nowych tasmach i zwracac uwage gdzie i
jak sie przechowuje, ale to juz raczej oczywistosc.
a! czyscic glowice nalezy z umiarem, ale czyscic trzeba. najlepiej
wtedy, kiedy drive sie sam zacznie tego domagac. niestety czasami
trzeba czesciej bo drivy zadaja czyszczenia w zaleznosci od czasu
bycia aktywnymi, nie biora pod uwage warunkow zewnetrznych jak,
wilgotnosc, zapylenie, czy czystosc lub brudnosc tasm. <rs>
-- if you are not paranoid, means you are not paying any attention.Received on Sat Jul 29 04:15:10 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 29 Jul 2006 - 04:51:18 MET DST