Re: Czytanie uszkodzonych plytek

Autor: Atlantis <marekw1986NOSPAM_at_wp.pl>
Data: Fri 28 Jul 2006 - 16:20:33 MET DST
Message-ID: <ead6dt$ge4$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Jarosław Rafa napisał(a):

> No, ale kiedys plytki byly znacznie trwalsze...

Moim zdaniem to zwykły mit "złotego wieku"... Kiedys wszystko było takie
piękne, pieniądze leżały na ulicy, ludziom żyło się szczęśliwie itp...
Nie zapominaj, że od tamtego zasu technika zrobiła spory postęp. Dzięki
temu możemy nagrywać na płytac ze zacznie większą prędkością niż
ówczesne 4x dla CD... O różnego rodzaju warstwach ochronnych czy nowych
barwnikach nie wspominając. Oczywiście - wtedy gdy za płytę płaciło się
5 zł należało oczekiwać przyzwoitej jakości, co wcale nie oznacza, że te
obecne z wyższej pułki są jakieś beznadziejne. Ale, że ludzie masowo
palą na jakichś Hawkach za mniej niż złotówkę, do tego z maksymalną
dopuszczalną prędkością...

> predkosc wypisana na nosniku. Te wspolczesne "szybkie" nosniki sa IMHO
> znacznie gorszej jakosci - one sa produkowane "pod" zastosowania typu
> "szybko nagrac, raz wykorzystac i wyrzucic". Marzy mi sie sytuacja, w
> ktorej plytki dostepne na rynku bylyby jasno oznaczane przez producentow
> jako nalezace do jednej z dwu kategorii: jedne o niskiej trwalosci,
> przeznaczone do krotkoterminowych zastosowan, i drugie - do dlugotrwalej
> archiwizacji danych.

To niby nie ma na rynku nośników takich jak Verbatim DataLife+ czy
Pastele (one też mają z tego co pamiętam jakąś dodatkową warstwę
ochronną...) nie ma w końcu Kodaków Gold? Dobrą płytę dzisiaj też można
kupić, ale skoro ludzie wolą palić na jakichś Esperanzach, Hawkach itp.,
  nic dziwnego, że rodzą się różne mity...

> Niechby plytki z tej drugiej kategorii kosztowaly
> nawet i po 5 zl za sztuke, ale niech za to producent gwarantuje, ze
> zapis na nich utrzyma sie minimum ze 20 lat... Bo w tej chwili to kupuje
> sie "w ciemno" - ani marka, ani cena tak naprawde o niczym nie

Są, są... Ktoś kiedyś pisał o takich płytach na forum.cdrinfo.pl, to
znaczy mówiąc o "takich płytach" mam na myśli konkretną, długoterminową
gwarancję od producenta. Poza tym Wikipedia mówi, że dyski DVD-RAM mają
trzymać co najmniej 30 lat. :)

> Co do Hawkow, mam ich tylko kilka, kupilem raz kiedy zadnych innych
> plytek w sklepie nie bylo, a potrzebowalem cos nagrac... Z jedna
> niestety zaczynam juz miec problemy - w niektorych napedach sie nie
> czyta... :-( (oczywiscie zrobilem z niej zaraz kopie). Platinum jak na
> razie sa OK.

Platinum _kiedyś_ robił przyzwoite płyty CD-R, teraz jednak unikam ich
produktów...

> PS. A tak swoja droga, jakiego programu uzywasz do testowania C1/C2?
> Przepuscilbym sobie na moich plytkach i zobaczyl, czy ktores sie nie
> zaczynaja psuc...

Od jakiegoś czasu KProbe, ale on działa tylko na LiteOnach. Na innych
napędach (o ile zwracają tego typu błędy) możesz użyć CD-DVD Speed z
pakietu Nero. Już kiedyś pisałem jak interpretować, poszukaj w archiwum. :)

-- 
# Pozdrowienia przesyła Atlantis # GG: 1238885
# "Władza to nie środek do celu; władza to cel"
# /George Orwell - Rok 1984/
Received on Fri Jul 28 16:20:10 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 28 Jul 2006 - 16:51:18 MET DST