Re: Wymiana talezy w dysku

Autor: Artur Mariański <none_at_none.pl>
Data: Thu 13 Jul 2006 - 21:29:22 MET DST
Message-ID: <e966ui$oml$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Obywatel(ka) MadMan dnia 2006-07-13 doniósł(a), że:

> Dnia Thu, 13 Jul 2006 17:54:57 +0000 (UTC), Artur Mariański
> napisał(a):
>
> > Teraz i tak tym tekstem "poszkodowanemu" nie pomozecie, a robienie z
> > siebie madrali na czyims nieszczesciu jest conajmniej niesmaczne.
>
> Pomożemy mu na zapas.
>
> > Waznosc
> > danych nie jest determinowana przez sposob ich zabezpieczen, a przez
> > ich tresc
>
> Nieprawda. Jeśli nie robi się backupa, to znaczy że dane nie są ważne.

nie uwazasz, ze to posiadacz danych wie lepiej, czy to byly wazne dane
czy nie ?

> Jeśli ja robię coś ważnego (jakieś wypracowanie istotne, praca
> dyplomowa) zapisuję ją na kilku nośnikach - dysk twardy, Nokia 5510,
> dysk na komputerze obok, najbliższa nagrana płyta DVD itp.

Wiesz, pracuje w branzy komputerowej i na codzien (albo raz na kilka
dni) slysze od klientow placze, ze jak to, ze wszystkie dane im
zniknely i w ogole co oni teraz maja zrobic. Powiem Ci, ze ludzie nie
zyjacy komputerami i nie orientujacy sie w nich nijak poza zakres
"pudlo na ktorym pracuje" potrafia nie miec zadnej swiadomosci, ze w
ogole dane moga zniknac, ze to nie jest zapisane na wieki wiekow.
Uwazasz, ze ten brak swiadomosci a wiec i backupowania swiadczy o tym,
ze ich dane nie sa wazne dla nich ? Uwierz mi, sa. Cala ich ksiegowosc,
dokumenty, oferty, katalogi i mase innych to jest OGROMNIE dla nich
wazne, czesto byc albo nie byc firmy.

I powiem Ci jeszcze cos - nie sadze, zebys w takiej sytuacji mial dosc
jaj zeby im powiedziec, chocby przez telefon, regulke "panstwa dane nie
byly wcale wazne, skoro nie mieli panstwo backupu".

Pozdrawiam

-- 
        
         Artur Mariański
* Przy odpowiedzi usun z adresu napis WYTNIJ_TO *
Received on Thu Jul 13 21:30:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 13 Jul 2006 - 21:51:13 MET DST