Resterty nowego kompa [długie]

Autor: wytnij <_at_wp.pl>
Data: Thu 06 Jul 2006 - 16:31:43 MET DST
Message-ID: <171fohzfsqvb0$.9573gd6klwd6$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Witam
Złożyłem sobie niedawno komputer oparty na płytce Gygabyta GA-M51GM-S2G
(dokładny spis części poniżej).
Na początku była to jedna wielka symfonia bluescreenów ale po update'cie
BIOSu sprawa troszkę się poprawiła. W tej chwili doświadczam restartów co
jakiś czas, no i gry wywalają się ("program wykonał nieprawidłową operację
i nastąpi...") bardzo często. Jak do tej pory restarty miały miejsce
podczas oglądania filmu (trzy podczas dwóch godzin), często zdarzają się
też podczas grania. Zdaje mi się, że w momencie restartu ekran też robi się
błękitny na ułamek sekundy, więc to chyba też bluescreeny... albo jestem
już przewrażliwiony. Jak na razie nie zdarzył mi się żaden reset podczas
pracy w windowsie. Wgrałem oczywiście najnowsze sterowniki,
przeinstalowywałem system, zainstalowałem wszystkie łaty, ale nic się nie
zmieniło.

-------------------- Mój komputer to:
Athlon 3000+ pod AM2
Płyta główna Gygabyta GA-M51GM-S2G,
Grafika i dźwięk: zintegrowane,
Ram: jedna kość 512mb Goodram 667mhz,
Twardy dysk: Stary Maxtor pod IDE,
Do tego CD-RW i Zasilacz ModeComa MC350.

Oczywiście wszystkie części są na gwarancji producenta, ale całość
składałem samodzielnie, więc muszę określić, którą część odesłać do serwisu
(jeśli faktycznie jest to konieczne).

-------------------- Co już sprawdziłem:
   Procesor
Temperatura procesora jest zadziwiająco niska (chłodzenie boxowe, otwarta
obudowa) - przy 100% obłożeniu dochodzi najwyżej do 34 stopni celsjusza (w
upalne dni może wyżej ;) )
Męczyłem go jakiś czas programem hotCPU (kilka przelotów testu poprawności
obliczeń i kilkanaście minut burn-in test) i nie wykrył żadnych błędów, a
co ważniejsze, nie miał miejsca żaden reset (nie wiem czy to ważne, ale
dodam, że testy robiłem na nie zarejestrowanej wersji programu - czyli bez
niektórych testów, pamięci podręcznej).

   Ram
Testowałem go przez noc memtestem86 i nie wykrył błędów (nie było też
resetów ani bluescreenów). Inny memtest działający pod windowsem wykrył za
to błędy już przy pierwszym przelocie... czy taki windowsowy test ramu jest
wiarygodny?
Dla pewności zrobiłem też kilka przelotów GoldenMemory, który również nic
nie wykrył.

Czytałem, że tej płycie zdarza się źle ustawić napięcie dla ramu, ale wstyd
się przyznać, nie wiem jak sprawdzić jakie napięcie jest u mnie (w biosie
nie ma, a everest nie rozpoznaje mojej płyty i odczyty ma mało wiarygodne:
zamiast 512 DDR2 wykrył mi 1024 DDRam)

   Twardy dysk:
Sprawdzony programem diagnostycznym od producenta - wszystko jest ok

   Zasilacz...
Tego jednego nie mam jak sprawdzić :(
Płyta główna odczytuje stabilne i dobre napięcia, ale domyślam się, że to
nie jest na tyle wiarygodne, by stwierdzić, że zasilacz jest ok.
W kompie zainstalowane jest minimum komponentów (żadnej karty, jedna kość
ramu, nawet stacji dyskietek nie mam) więc raczej nie jest obciążony.

Czy fakt, że reset nie zdarzył się ani razu przy np. testowaniu procka czy
ramu, za to miał miejsce już po kilku minutach grania w starego i
sprawdzonego Counter-Strike'a można uznać za dowód na winę płyty głównej (i
zintegrowanej na niej grafiki)?

Proszę, doradźcie co robić dalej.

Pozdrawiam, AXH
Received on Thu Jul 6 16:35:09 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 06 Jul 2006 - 16:51:03 MET DST