Re: Jak podlaczyc dysk i zrobic partycje

Autor: OMSON <omson_at_o2.pl>
Data: Sun 25 Jun 2006 - 03:39:27 MET DST
Message-ID: <e7kphv$gn0$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Kubaz ...po głębszym namyśle napisał(a) jeno, że:

> Mam dyski: 80 GB ata100 oraz 250 GB ata133
> Do tego napedy: nagrywarka DVD oraz czytnik DVD
>
> I teraz jest pytanie - jakie podlaczenie bedzie najlepsze? Oraz - jak
> porobic partycje? (na ktorym dysku jaka)
> Na system chce przeznaczyc 20gb + 10 gb na drugi system (do
> oprogramowania muzycznego), na ktorym dysku te partycje systemowe
> zrobic? Pozostanie mi 290 gb (w sumie, z obu dyskow) ktore sobie juz
> rozmieszcze dowolnie, nie licze oczywiscie tego, ze kazdy dysk ma pare
> GB mniej niz to napisano...
>

Pozwol, ze poradze Ci jak mam ja. Akurat rowniez jestem muzykiem i mam
dokladnie tej samej pojemnosci dyski twarde! :)

Na tym mniejszym mam partycje systemowa 6GB NTFS primary, nastepnie 2GB
NTFS logical na plik wymiany, nastepnie 2 partycje po 30GB (recording,
sample), ostatnia 8GB FAT32 logical na backup'y systemu.

Na wiekszym mam partycje 8GB NTFS primary na system, 2GB NTFS logical na
plik wymiany, nastepnie 4 partycje po 50GB NTFS logical na dane i na
koniec jakies 28GB FAT32 logical na backup'y systemu i innych.

Mniejszy dysk przeznaczylem TYLKO i WYLACZNIE pod oprogramowanie
muzyczne, home recording i obrobke. Wiekszy sluzy mi do korzystaniu z
netu, gier, programow graficznych - ogolnie ma multimedialne zastosowania...

Na obydwu dyskach jest Windows XP Pro SP1a (angielski) z tym, ze
bootowanie sytemu wybieram z poziomu BIOSu wskazujac odpowiedni dysk.
Na tym do muzyki powylaczalem obsluge internetu (wylaczylem sieciowki) i
odmapowalem wszystkie partycje z wiekszego dysku. Na wiekszym
identycznie - tzn widze tylko partycje tego dysku (mniejszego
odmapowalem) natomiast tutaj mam wlaczone sieciowki i z jego poziomu
(systemu zainstalowanego na nim) korzystam z netu.

Jest to o tyle praktyczne, ze mam ustalony podzial do czego ktory dysk
na sluzyc - zeby niepotrzebnie nie smiecic po obydwu czy narazac ten od
muzyki na wirusy. Poza tym zapchany dysk powoduje nieporzadane efekty
(kliki w nagraniach) wywolane ograniczona wydajnoscia dysku przy zapisie.

Jesli uwazasz, ze rozmiar 6GB na oprogramowanie muzyczne jest maly (mnie
w zupelnosci wystarczy do zainstalowania SONAR 4 P.E., masy pluginow,
Sound Forge 7.0 czy samplerow jak NI Battery 2) to pomysl o
zainstalowaniu bibliotek potrzebnych do samplerow na wiekszych
partycjach. Ja tak mam i to sie sprawdza.

W Twoim przypadku dyskow ATA (ja mam dyski SATA) podlaczylbym je
nastepujaco:
mniejszy jako primary master, DVD-ROM jako primary slave, DVD-RW jako
secondary master, wiekszy dysk jako secondary slave. Caly czas klade
tutaj nacisk na jak nejlepsza wydajnosc dysku pod muzyke (wiekszy sam w
sobie jest wydajniejszy ale 250GB zastosowac do muzyki raczej nie ma
sensu - wkoncu to pojemny dysk i wypada na nim trzymac inne rzeczy:
filmy, mp3 etc)

Pzdr, OMSON

-- 
Niepewność jest pewna, bezkres oczywisty, autorytety są złudne a "nie 
ma" - jest!
Received on Sun Jun 25 03:40:12 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 25 Jun 2006 - 03:51:14 MET DST