Re: ABIT NF7-S padl

Autor: Pagi <pagi_at_interia.pl>
Data: Tue 13 Jun 2006 - 18:15:27 MET DST
Message-ID: <1150215327.731480.57090@h76g2000cwa.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Wojtek H. napisał(a):
> > Uzytkownik "Pagi" napisal w wiadomosci
> > Witam,
> > Mam problem z moim abitem, objawy sa takie ze swieca sie diodki na
> > plycie, kreca wentylatory, a komp sie nie bootuje. Plyta nie wydaje
> > tez z siebie zadnych dzwieków.
>
> Dopisujac sie do uwagi PSYLO...to sprawdz kondensatory i zrób clear CMOS.
>
> Pozdrawiam, Wojtek H.
>
> --
> Juz co drugi uzytkownik Usenetu ma mnie w Kill File! A Ty ?

Rozebralem kompa na kawalki, podlaczylem sama plyte z procem pod
zasilacz chiefteca 360W, powinna piszczec na brak pamieci czy grafi
przeciez, pozniej probowalem clearowac bios, wyjolem tez baterie na pol
dnia. NIC

Wszystko przeczyscilem ladnie sprezonym powietrzem... dalej nic...

Kondensatory wygladają normalnie, nie mają wybrzuszen...

Czy to mozliwe ze ten sam walnięty procek, uszkodziłby mojego Abita a
nic nie zrobic z Gigabytem (chyba GA-7VA) ?

DZeiki za sugestie i pozdrawiam,
Pagi
Received on Tue Jun 13 18:20:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 13 Jun 2006 - 18:51:09 MET DST