Użytkownik "g.k." <jasio@wp.pl> napisał w wiadomości
news:e6jpvh$han$1@news.supermedia.pl...
>> Co dziwne, po resecie nie ma tego rzezenia, tylko np. na 2 dzien przy
>> pierwszym odpaleniu kompa rano. Jakis kabelek, srubka, cholera wie co ?
>> :/
>
> Mialem bardzo podobnie. U mnie to byl wentylator na karcie graf. Gdy
> wlaczalem kompa rano po nocy, to strasznie rzezil przez kilkanascie
> sekund,
> pozniej tak jakby sie "rozkrecil" i juz bylo ciszej. Po resecie (czyli gdy
> juz troszke pochodzil) nie bylo nic slychac. Gdy nasmarowalem ten
> wentylatorek, przestal rzezic nawet po wlaczeniu kompa po dluzszej
> bezczynnosci.
> Takze ja stawiam na jakis wentylator.
Tez mi tak sugerowano, ze to ten, bo jakos nie moglem zlokalizowac zrodla
halasu. Czym przesmarowales ?
Dzieki
-- P. radomiak[MALPA]o2.plReceived on Mon Jun 12 16:05:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 12 Jun 2006 - 16:51:09 MET DST