witam !
mam problem:
po kilku godzinach pracy komputera samoczynnie sie on wylancza tzn
restartuje sie i monitor jest czarny , wshystkie diody od hdd sie swieca ,
ale system nie laduje sie i aby wylaczyc kompa mushe wyciagac kabel z
gnazda bo powerem nie da rady , o co tu chodzi ? podejrzewam ze mam za
slaby zasilacz (250 W) , procek P4 1,8
----------------------------------
pozatym czemu w biosie wykrywa mi procka jako pentium 4 1,8 a w windowsie
jako celeron
moja konfiguracja:
pentium4 1.8 w biosie ,a w win Intel Celeron 4, 1800 MHz (18 x 100) Nazwa
kodowa Willamette Lite, Willamette-128 ( nie krecony ) i wlasnie dlaczego
w piosie p4 aw win celeron ?
-----------------------
256 ram dimm
-----------------------
Dysk nr 1 - ST320014A (18 GB)
Dysk nr 2 - FUJITSU MPE3084AE (8056 MB)
-----------------------
Nazwa płyty głównej MSI MS-6399 (Medion OEM)
---------------------------
grafika NVIDIA RIVA TNT2 Model 64/Model 64 Pro (Microsoft Corporation)
------------------------
zasilacz 250 W
===============================================
Temperatury
Płyta główna 54 °C (129 °F)
ST320014A 28 °C (82 °F)
======================
Wartości napięć
Napięcie rdzenia procesora 1.68 V
Napięcie pomocnicze procesora 1.71 V
+3.3 V 3.44 V
+5 V 4.95 V
+12 V 11.25 V
+5 V podczas wstrzymania pracy 4.90 V
VBAT baterii CMOS 2.82 V
Received on Sat Jun 10 00:05:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 10 Jun 2006 - 00:51:07 MET DST