Re: Lampa podswietlajaca matryce laptopa

W dniu Sat, 3 Jun 2006 01:54:25 +0200, osoba określana zwykle jako
Jarek M. pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>Jestem (szczesliwym?) posiadaczem laptopa HP pavilion ze4500. Ma to cudo
>poltora roku. Pracuje na tym raczej duzo (do 12 godzin dziennie chodzi,
>czasem zostawiam na noc), jednak jak na noc zostawiam to zamykam ekran, wiec
>sie nie 'swieci'.
>
>No i lampa padla! Tak wnioskuje, bo widze pod swiatlo, ze piksele sie
>pojawiaja, no ale wszystko jest ciemne. Probowalem otwierac to i zamykac,
>aby przekonac sie, czy to moze jakis kabel zasilajacy 'nie styka', ale nie
>pomoglo. Wyglada na to, ze ta lampa padla :(
>
>Czy to normalne po tak krotkim okresie uzytkowania?

A trzeba było kupić Care Packa a nie sknerzyć ;-P
A poważnie - mogłeś np. gdzieś przycisnąć i świetlówka mogła po prostu
pęknąć. Miałem tak w pewnym baaaardzo starym notebooku, na którego
nadepnąłem byłem ;-/

>Jaki jest koszt naprawy takiego czegos i gdzie najlepiej sie z tym zglosic,
>aby bylo jak najtaniej.

Najtaniej by było pewnie jakbyś sam ją wymienił. Najlepiej jakbyś trafił
na jakiejś giełdzie czy innym Alledrogo uszkodzoną matrycę ze sprawną
świetlówką.

-- 
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Emacs  to  jest  Bardzo  Głupi Pomysł bardzo
\  Kruk@epsilon.eu.org   / starannie wykonany (Makawity)
/ http://epsilon.eu.org/ \ 
\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/