Re: kondensatory czy po prostu grafika

Autor: Voodoo <v.o.o.d.o.o_at_poczta.fm>
Data: Wed 03 May 2006 - 19:10:07 MET DST
Message-ID: <e3ao51$1ppg$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Stefan Zerwa napisał(a):
> Witam,
>
> Posiadam nieco starego kompa z płytą główną atx, monitorem crt oraz
> grafiką na agp. Nie wchodząc w szczegóły konfiguracyjne problem mam taki:
>
> Po włączeniu komputera wszystko wydaje się być ok, zasilacz stratuje,
> dyski tez itd. Problem w tym sygnał z karty graficznej nie leci na monitor
> gdyż mam no-signal. Speaker nie beepa alertu o problemie z grafiką, a
> nawet zachowuje się wzorowo - beepając raz (sygnał post).
>
> Kiedy grafika nie daje sygnału na monitor naciskam reset i licze na
> szczęście - może się uda. Tak za 10tym razem w końcu grafika puszcza
> sygnał na monitor i wszystko uruchamia się poprawnie.
>
> Czy ten efekt może być spowodowany napompowanymi kondensatorami w
> okolicach procka - bo takie mam, czy typujecie inaczej ?
>

Mam ten sam efekt co ty :/ , niestety po jakims czasie i po 20 razem
monitor sie nie odpala :/, a jeszcze 2 dni temu dzialo to jakos... dodam
ze kodensatory sa ok , ( komputer chodzil do 4 am wstalem i wylaczylem
go bardzo normalnie i poszedlem spac ) rano o 9 odpalilem kompa...i od
tego sie zaczyly wlasnie moje problemy z karta :/ teraz lezy w szafce i
nie wiem co z nia zrobic , punkty naprawy RTV ? gwaracji juz ni ma :/

help

Voodoo
Received on Wed May 3 19:10:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 03 May 2006 - 19:51:02 MET DST