|Pio| <piowa@nohost.nodomain> wrote:
> SMARTa i co?
> reallocated sector count - 2
Niezbyt mile, ale mam wrazenie ze Barracudy bardziej niz dyski innych
producentow maja tendencje do wykazywania w SMART ze dysk ma wieksze lub
mniejsze problemy. Z prawie kazda Barracuda z jaka mialem stvcznosc po
~miesiacu monitory SMART wykazywaly stan znacznie gorszy niz na innych
dyskach po kilku latach, mimo ze te Barracudy dzialaly OK.
> dodam, ze ostatnio sprawdzialem powiedzmy 20 uruchomien temu i bylo
> czysto...
Na jednej z nich - B.IV 80 GB wyskoczylo mi 98 relokowanych sektorow
nastepnego dnia po kupnie [pierwszego bylo OK]. Przygotowalem sie ze
wktorce dysk padnie i pojdzie do serwisu, ale co ciekawe te 98 relokowanych
sektorow trzyma sie bez zwiekszania tej liczby od lipca 2002 r, dysk jest
caly czas uzywany w dekstopie srenio po 8-10h dziennie, a dysk ma sie
dobrze.
> stad moje pytanie - cos troche szybko sobie poprzenosil te uszkodzone
> sektory. Dobrze ze tylko dwa, ale maxtor po 4-5 latach pracy nie mial
> zadnego... Zaczac sie przejmowac? Przy jakiej wartosci warto sie
> zastanowic nad reklamacją dysku?
Zacznij sie martwic gdy poza relokowanymi pojawia sie bad sectory
[offline ucorectable] - wtedy to juz ostatni dzwonek dla zrobienia testow
przez Sea Tool i jesli diagnoza wskazuje na naprawe rob backup i oddaj do
serwisu. W koncu diagnoza oprogramowaniem producenta przeprowadzona na
niskim poziomie [przy wykluczeniu winy OSa] jet wiazaca dla serwisu i nie
moga sie migac jak to czasami bywa. Ale juz teraz nie od rzeczy bedzie
sciagniecie SeaTools i przetestowanie tego dysku.
-- Pozdrawiam, Michal Bien mailto:mbien@mail.uw.edu.pl #GG: 351722 #ICQ: 101413938 JID: mbien@jabberpl.orgReceived on Mon Mar 20 01:25:11 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 20 Mar 2006 - 01:51:29 MET