Re: Sprawdzenie LCD w sklepie - czym sie rozni ?

Autor: Rafał Łukawski <rafalweb_at_lukawski.pl>
Data: Mon 13 Mar 2006 - 17:16:08 MET
Message-ID: <dv45vp$t5b$1@news.lukawski.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Rafał Łukawski wrote:
> PaPi wrote:
>>> Chce kupic monitor LCD.
>>> W sklepach internetowych nalezy doplacic za mozliwosc sprawdzenia
>>> pikseli.
>>
>> Bzdura.
>> Kupuj i sie nie przejmuj gwiazdkami dla "frajerow".
>> Kazdy sklep internetowy musi dzialac zgodnie z polskim prawem a daje
>> ona mozliwosc kupujacemu na zwrot towaru w ciagu 10 dni od zawarcia
>> umowy.
>> Jak bedzie martwy piksel pakuj w karton i wysylaj do sklepu.
>> http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_konsumentow/faq/#pytanie6
>
> Owszem - tak powinno byc, ale z doswiadczenia wiem, ze nawet poważne
> spolki akcyjne trzeba pozywac do sadu (lub 'straszyc'), by dochodzic
> swoich praw w zakresie obslugi klienta.
>
> W praktyce - bez wczesniejszych uzgodnien, moze po prostu skonczyc sie
> na zmarnowaniu ogromnej ilosci czasu... Mail, telefon (najlepiej nagrac
> rozmowe) wczesniej, czy nie beda sprawiac problemow i w 90% przypadkow
> dotrzymaja slowa.

Jeszcze jedno małe 'ale'. Jeżeli towar nie jest uszkodzony, odpowiada
umowie (ofercie), to masz mozliwosc zwrotu, ale na wlasny koszt. Kurier
bez umowy z ubezpieczeniem to ok. 40zl brutto. Przy tym - o ile sie nie
myle - towar nie moze miec sladow uzytkowania.

pozdrawiam

-- 
Rafał Łukawski
http://rafal.lukawski.pl/
Received on Mon Mar 13 17:20:12 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 13 Mar 2006 - 17:51:18 MET