Użytkownik "fist4sz3k" <fist4sz3k@daminet.pl> napisał w wiadomości
news:du7p41$o8s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
Witam!
> Posiadam konfigurację jak w sigu. Ostatnio mój stacjonarny komputer zaczął
> odmawiać posłuszeństwa. Sprawa wygląda następujaco. Przy ustawionej FSB na
> 133MHz (mnożnik stały 12,5 co daje 1,67GHz), pamięć synchronicznie,
> komputer nie zawsze się uruchamia tzn. po włączeniu nie ma
> charakterystycznego "pip", po którym system zaczyna się uruchamiać.
Te palomino są jakieś dziwne - mam 2100+ i miałem podobne objawy. Przy
133MHz co prawda komp mi sie uruchamiał ale zwisał w ciągu kilku minut. Przy
zmniejszeniu fsb do 100MHz komp chodził bez zarzutu. Wymieniłem płytę
gł.(spuchnięte kondensatory) - nie pomogło. Wymieniłem zasilacz na 400W i
dopiero wtedy się poprawiło choć komp czasem potrafi jeszcze zwisnąć tylko
już nie wiem czy to to samo czy za wysoka temp. (63st). Tak na wszelki
chodzi na fsb 128MHz i teraz nie zwisa. Zauważytłem też, że stabilniejszy
był przy zwiększonym napięciu rdzenia ale za bardzo się grzał więc wolałem
zmniejszyc fsb.
> W tym czasie słychać jak coś "strzela" w obudowie. Jeśli jednak za którymś
> razem system wystartuje..
U mnie nic nie strzelało.
> Jest na jądrze Palomino i w stresie temperatura max. 55C
U mnie w stresie ma ponad 60st :(
> Co może być przyczyną?
Nie mam pojęcia co jest przyczyną tego dziwnego zachowania - wcześniej przez
prawie 2 lata chodził na 133MHz bez żadnych problemów.
> Pozdrawiam
Również pozdrawiam.
Received on Fri Mar 3 20:20:07 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 03 Mar 2006 - 20:51:03 MET