Re: Komputer się nagle zacina...

Autor: Czajson <rookie_at_rookie.cy>
Data: Wed 01 Mar 2006 - 14:52:32 MET
Message-ID: <du490m$ff9$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "kuba (aka cita)" <idiota@z.pl> napisał w wiadomości
news:du48aa$r07$1@inews.gazeta.pl...

> w tym, ze wg Ciebie 512 MB ramu to optimum... kiedy tak naprawde zupelnie
> niedawno 512 MB to sie w mało obciążonych serwerach montowało.

Czas w tej branży leci szybciej niż myślisz.

> Standardem jest w tej chwili 256 ramu, 512 to juz zupełnie fajnie. 128MB

Taki "standard" powoduje wyżyłowanie sprzętu. Standardem obecnie jest 512MB
RAM a fajnie to jest przy 2x512MB. 256MB to w tej chwili lowend.

> powoli faktycznie nie wystarcza, ale jak ktos rzuca hasło, ze 512 w
zestawie
> dla durona 850 MHz to optimum .. to mnie śmieszy. Gdyby kolega mówił o

I vice versa - śmieszy mnie Twoja wypowiedź. Dla przykładu w sklepie
znajomego stoi jeszcze Pentium III 500 MHz z 384MB RAM. Wcześniej było to
128MB i mogę powiedzieć tylko tyle, że było gówniano. To pamięć wpływa
właśnie na komfort pracy bo pozwala wykonywać kilka procesów naraz i nie
obserwować zamrożenia ekranu. Kiedyś na swoim starym sprzęciku (AthlonXP
2200+) miałem 256MB RAM i próba grania po necie kończyła się po jakimś
czasie komunikatem o brakującej pamięci. Po dołożeniu drugiej takiej samej
kostki problem zniknął.
Nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia. To tak jakbyś pisał, że w NFSU 2
da się komfortowo grać na GF2 MX400. Grać się da, ale pojęcie komfortu jest
wyssane z palca.

--
pozdrawiam
Received on Wed Mar 1 14:55:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 01 Mar 2006 - 15:51:01 MET