red w wiadomości <news:dt4mm7$pur$1@inews.gazeta.pl> napisał/a:
Hehe, uderz w stół, a flamewarowcy się odezwą...
> Gargamelu przejdź do obecnych czasów, to było kilka ładnych lat wstecz,
> na dodatek wyłącznie przy jednej serii kart.
Chyba masz problemy z czytaniem tekstu z jego kontekstem - pisałem gdzieś
coś o tym, że takie zjawiska występują teraz? Czy może chodziło o to, że
Pandy podając niepełną informację przypisał znaną ogólnie uczciwość firmy
nvidia firmie ati, co było odwróceniem kota ogonem i delikatnie mówiąc nieco
niesprawiedliwym postawieniem sprawy?
A uczciwość to takie coś, co firma ma lub nie, niezależnie od tego, jaki
teraz mamy rok :p.
>> 9100 to był okres, na który jeszcze wyraźny wpływ miał fakt, że Ati
>> zaprzestało produkcji kart graficznych, i zajęły się tym różne mniej lub
>> bardziej markowe firmy
> A to teraz jest inaczej? Ati robi tylko referencyjne wersje kart (tak
> jak nVidia) resztę produkują inne firmy jak właśnie Sapphire, Gigabyte,
Ty w ogóle przeczytałeś, co napisałem? Bo nie wydaje mi się.
Hint: w tamtych czasach producenci obozu nvidia mieli już duże zaplecze i
doświadczenie w produkcji kart graficznych nvidii, oboz ati (i jego linie
produkcyjne) był jeszcze relatywnie świeży, w naturalny sposób bardziej
podatny na problemy. Obecnie sytuacja jest wyrównana, i odniesienie
problematyczności obecnych kart do ich poprzedników z tamtego okresu jest
mało obiektywne.
>> Czasem jakaś karta z chipem Ati _miewa_ problemy z jakąś wersją sterowników
>> - to fakt. Sterowniki to słaba strona Ati (zwłaszcza ten net framework),
> A to Ati robi sterowniki .NETowskie? Łał....
Ponieważ nie potrafisz, albo nie chcesz (a pewnie jedno i drugie) czytać ze
zrozumieniem, nie widzę sensu odpowiadać na to "pytanie".
>> I sądzę, że to cena do przyjęcia za ustawicznie od lat lepszą jakość obrazu
>> generowanego przez karty na Ati, niż przez karty na Nvidii.
> Stereotyp, na dodatek nie aktualny. Poczytaj artykuł, link już podałem w
> tej dyskusji.
W działce jakości obrazu w filmach cały czas aktualny, nie potrzeba
artykułów i cudzych (opłaconych lub nie) oczków, mam własne - wystarczy
popatrzeć tu i tu :p.
>> Osąd (dobre słowo w tym kontekście :P) delikatnie mówiąc ogólnikowy, zdaje
>> się trącać emocjonalnym - czyli to jednak fanatyk ;)... Sorry winnetou, ale
>> jako związany ze stroną procesu nie możesz robić za świadka ;P
> Sorry winnetou, jak masz takie pojęcie o sprzęcie i oprogramowaniu,
> kiedy mieszasz producentów GPU z producentami całych kart, sterowniki z
> platformą .NET - nie ma w ogóle o czym dyskutować.
No z tobą na pewno nie, podobnie jak z każdym innym flamewarowym trollem,
wykazującym się brakiem zdolności czytania ze zrozumieniem (i bez),
fanatyzmem, a przede wszystkim chyba złą wolą (tak, ciężko mi zrozumieć, że
mój tekst, a nawet poszczególne słowa, można tak wyrwać z kontekstu i nie
zrozumieć, lol).
I nie muszę pisać tu tak, żeby każde dziecko w wieku przedszkolnym
zrozumiało, o co chodzi.
-- GargamelReceived on Fri Feb 17 16:55:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 17 Feb 2006 - 17:51:27 MET